„W tym roku Putin z dumą prezentuje rosyjskie myśliwce, śmigłowce, rakiety i systemy obrony powietrznej. Wśród gości salonu lotniczego są obecni król Jordanii i książę ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich”, — komentuje sytuację niemiecki dziennikarz.
Wcześniej rosyjski przemysł lotniczy starał się budować współpracę z zachodnimi partnerami, a teraz w tej sferze zachodzi wyraźny „zwrot na Wschód” — wśród gości salonu lotniczego jest wielu przedstawicieli Chin, Bliskiego Wschodu i Indii. Na przykład Arabia Saudyjska, która kupowała sprzęt wojskowy od Stanów Zjednoczonych, teraz wykazuje duże zainteresowanie rosyjskimi śmigłowcami wojskowymi i operacyjno-taktycznym systemem rakiet „Iskander”. Zresztą nawet w samych Stanach Zjednoczonych przemysł kosmiczny zależy od Rosji, przypomina autor: w ciągu ostatnich czterech lat ani jeden astronauta nie znalazł się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej bez pomocy rosyjskich rakiet, a dla silników rakietowych rosyjskiej produkcji do tej pory nie znaleziono alternatywy.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)