— Tylko jeśli uda się zatwierdzić w tej sprawie ogólne, obowiązkowe dla wszystkich decyzje. W zasadzie, rozstrzygnięcie tego problemu jest zadaniem skrajnie złożonym z tego względu, że nie potrafimy ustalić różnicy między zgłoszeniami o azyl polityczny a migrantami socjalnymi, czyli ekonomicznymi. Moglibyśmy zrobić to jedynie w przypadku powrotu uchodźców ekonomicznych do tych krajów, skąd uciekają oni nielegalnie w poszukiwaniach lepszego życia. Jak możemy skierować ich z powrotem tam, gdzie trwa wojna domowa czy nie ustają poważne rozruchy? czyli problem w zasadzie nie nadaje się do rozstrzygnięcia.
— Moskwa oświadczała o gotowości do udzielenia Unii Europejskiej pomocy w tej nadzwyczajnej sytuacji, w drodze zatwierdzenia rezolucji w Radzie Bezpieczeństwa ONZ. Jak Pan ocenia ten gest Moskwy?— Jest to gest przyjazny. Nazwałbym go manifestowaniem dążenia Rosji do powrotu do europejskiego porządku dziennego. Rosja może wnieść własny wkład w rozstrzyganie tego problemu, jest ona jednak położona dość daleko od regionu Morza śródziemnego. Jak już mówiłem, problem podstawowy mimo wszystko polega na podejmowaniu decyzji legislacyjnych w kwestii migracji. Jednakże gest ze strony Rosji, niewątpliwie, ma przyjazny charakter.
— Premier Renzi, przemawiając w Rimini, nazwał błędem dążenie do „zbudowania Europy bez Rosji". Wcześniej w Japonii premier Renzi mówił, że izolowanie Rosji nie jest słuszne. Jak da się zrozumieć te sygnały?
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)