Poparcie, które Bagdad demonstruje wobec wojsk rosyjskich prowadzących operację przeciwko Państwu Islamskiemu poważnie zaniepokoiło Waszyngton, pisze The Economist.
„USA z przerażeniem zareagowały, kiedy zrozumiały, że bez względu na tysiące zabitych Amerykanów i wydane setki miliardów dolarów, Rosja może przywrócić wpływ w Iraku, który miała w czasie zimnej wojny” – pisze amerykańska gazeta.
W świetle powyższego, oraz z powodu zaprzepaszczonych wysiłków premiera Haidera al-Abadi w zakresie walki z korupcją, niektórzy na Zachodzie zaczęli szukać dla niego zastępstwa.Otoczenie al-Abadi odpowiada na to, że „proszący nie mogą wybierać”: Irak wydaje ćwierć swojego budżetu na walkę z Państwem Islamskim, bez względu na deficyt, pogłębiający się w wyniku spadku cen ropy naftowej.W Bagdadzie nie wierzy się słowom Obamy o działalności w zakresie zniszczenia Państwa Islamskiego, oraz podejrzewa się, że Waszyngton dąży raczej do kontrolowania „kalifatu”, niż do zmuszenia go do wycofania się, a to byłoby równoznaczne utrzymującemu się podziałowi Iraku.
Iraccy szyici widzą w Rosji pomoc, której nie dostali od Waszyngtonu i przedstawiają Putina jako bohatera. Al-Abadi oświadczył, że ucieszyłaby go rosyjska operacja powietrzna w Iraku, niektórzy urzędnicy mówili nawet o możliwości udostępnienia Rosji bazy lotniczej. Zagrożenie umocnienia roli Moskwy prawdopodobnie zmusiło USA do spotęgowania ataków na miasta Bajdżi i Ramadi, przykrywających ataki irackich żołnierzy na Państwo Islamskie.Wraz z tym gazeta odnotowuje, że w Iraku nie wszystko jest tak jednoznaczne i zbyt wiele jest ugrupowań, których interesy są sprzeczne.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)