W amerykańskiej Wspólnocie Wywiadów skomentowano skandal, który wybuchł w wyniku shakowania serwerów i przywłaszczenia sobie dokumentów członków Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej. Skradzione informacje, jak poinformowano, potem zostały przekazane na zasadzie anonimowości WikiLeaks. Portal opublikował materiały. Pod adresem Rosji pojawiły się zarzuty, bo rzekomo skandal może przynieść korzyści Moskwie.
Dyrektor Wywiadu Narodowego USA James R. Clapper oświadczył, że agencja na razie nie może powiedzieć, kto tego dokonał, jak podała angielska wersja serwisu RT.
Ponadto szef amerykańskiego Wywiadu Narodowego podkreślił, że „trochę jest oszołomiony przyśpieszonym oddechem” USA wywołanym przez skandal z hakerami. Jego zdaniem, oddźwięk, z jakim spotkał się ten temat, jest wyraźnie przesadzony, jakby to był pierwszy taki przypadek.
Według jego słów, konfrontacja w przestrzeni cybernetycznej we współczesnym świecie „nie tak bardzo różni się od konfrontacji podczas zimnej wojny” i jest „nową bronią, nową modalnością”. Dodał, że amerykańska agencja wywiadu obecnie faktycznie znajduje się w „stanie wojny” z Rosją, każdego dnia i o każdej godzinie przeprowadzając operacje przeciwko Rosji i innym przeciwnikom USA w przestrzeni geopolitycznej.
Clapper poradził politykom i opinii publicznej, by traktowali ataki cybernetyczne jako fakt, który nie powinien wywoływać „za każdym razem spekulacji”.Znany ze wcześniejszych demaskacji portal WikiLeaks opublikował nagranie audio z serwerów Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej Stanów Zjednoczonych. Włamali się na nie hakerzy. W Twitterze pojawiła się wiadomość, że jeden z materiałów dotyczy kampanii przedwyborczej senatora Bernie’go Sandersa, byłego rywala kandydatki demokratów Hillary Clinton.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)