Christophe Reveillard, uczony z Narodowego Ośrodka Badań Naukowych (CNRS):
„Wygląda na to, że wszystkie dotychczasowe głośne słowa o niezależnej europejskiej armii były tylko pustymi słowami. Dzisiaj każdy filar zachodniego systemu obrony jest w rzeczywistości oparciem dla amerykańskiego NATO, znajduje się pod dowództwem USA, bo wszyscy dobrze wiemy, że Rada NATO jest zdominowana przez Amerykanów".„Obrona, tak jak dyplomacja, nie może być rezultatem wymieszania różnych istniejących geopolityk: Anglia pozostaje częścią UE i ma inne wyobrażenia geopolityczne niż Francja, która ma inne wyobrażenia geopolityczne niż Niemcy, które mają inne wyobrażenia geopolityczne niż Włochy itd. (…) Prawdziwa obrona wymaga istnienia federalnego państwa i wymieszania narodów. Artykuł „J" (Traktatu z Maastricht — red.), określający strategię dyplomatyczną, i wszystkie kolejne artykuły dotyczące obrony prowadzą do NATO. Idea polityki zagranicznej, polityki bezpieczeństwa, polityki w ogóle, cały czas prowadziły do NATO. W związku z tym należy dokonać rewizji wszystkich porozumień i wypracować nowe federalne i federalistyczne widzenie europejskiej obrony, co wydaje mi się dzisiaj zupełnie nieosiągalne".
François Lafond, członek redakcyjnego komitetu europejskiego centrum analitycznego „Volta", wykładowca w Instytucie Badań Politycznych w Paryżu:
„Trzeba utworzyć coś w rodzaju batalionów lub połączyć części armii narodowych zdolnych do wspólnej pracy, aby w razie konieczności móc uczestniczyć w operacjach na zagranicznym teatrze działań wojskowych. Europejskiej armii nie sposób jak na razie stworzyć".Jérôme Lambert, deputowany socjalista, wiceprzewodniczący Komisji ds. Unii Europejskiej francuskiego parlamentu:
„To, ze między naszymi europejskimi partnerami istnieje sojusz niczego nie zmienia, kompletnie niczego. Potrzebna jest nam wspólna polityka zagraniczna, a więc europejski rząd, bo nie sposób prowadzić wspólnej polityki zagranicznej bez polityki obrony interesów strategicznych, gospodarczych i innych. Mowa więc o europejskim federalizmie, do jakiego nam jeszcze bardzo daleko".
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)