Profesor Rzepliński stwierdził w TVN24, że „sędzia Przyłębska to nie jest urzędujący prezes Trybunału Konstytucyjnego zgodnie z przepisami. Jej działanie uniemożliwiło jakiekolwiek spokojne odpowiedzialne działanie. Ustawa była napisania pod jej warunki personalne”. W swojej wypowiedzi odnosił się do przegłosowanej dziś ustawy o zgromadzeniach. To projekt PiS, którym partia chciała rozwiązać problem antyrządowych demonstracji, ograniczający ich organizację w znacznym stopniu. O ustawie mówi się, że została napisana na specjalne zamówienie Jarosława Kaczyńskiego. Trafiła do TK, ponieważ nawet prezydent miał co do niej wątpliwości. Głosowanie w Trybunale przebiegało w absurdalnej atmosferze.
Orzekał okrojony skład – tak, aby można było przeforsować projekt. Zbigniew Ziobro zawczasu wyłączył trzech sędziów z poprzedniego rozdania, jednego przewodnicząca Przyłębska wysłała na przymusowy urlop, kolejny zaś ze składu – sędzia Warciński – jako były dyrektor Biura Analiz Sejmowych, nie może orzekać w sprawie projektów, które wcześniej opiniował. „W grze” pozostało 11 sędziów. W głosowaniu za szkodliwą ustawą o zgromadzeniach „na tak” zagłosowało 7 sędziów, przyjaznych rządowi. Trybunał jest dziś podporządkowany partii rządzącej, a sędziowie, którzy robią problemy — są stopniowo wykluczani. Przewodnicząca jednak problemu nie widzi:
- Nie szykanuję sędziów za odrębne zdanie, nie uważam, aby klimat w Trybunale Konstytucyjnym był ciężki — powiedziała Julia Przyłębska po ogłoszeniu ostatniego wyroku. — Jak media zaczną ładnie obiektywnie podchodzić do całości, to i moja osoba od czasu do czasu się w nich pojawi.
Jednak zastrzeżenia do jej pracy ma nie tylko prof. Andrzej Rzepliński. Za głowę złapał się również Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który stwierdził, że „jesteśmy świadkami coraz większej degrengolady Trybunału Konstytucyjnego".
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)