„W ubiegłym roku zaledwie 9% Ukraińców było zadowolonych ze swojego życia. 41% żyło w cierpieniach. Ukraina stała się tym samym jedynym krajem w Europie, który trafił do anty-rankingu szczęścia, a Ukraińcy okazali się najnieszczęśliwsi wśród narodów obszaru postradzieckiego" — powiedział Michaił Papijew.
Ukraiński polityk zauważył, że Ukraina znów „sąsiaduje" z krajami Afryki: Południowym Sudanem (gdzie nieszczęśliwych jest aż 47% społeczeństwa) i Haiti (43%).
„Przed rankingiem z 2016 roku Ukraina nigdy nie trafiała do anty-rankingu szczęścia. Co więcej, obserwując wyniki sondażów od 2014 roku, widzimy, że z roku na rok Ukraina opuszcza się coraz niżej. Ilość „cierpiących" wzrosła z poziomu 30% w 2014 roku do poziomu 41% w 2016 roku. Wszystko to rezultat nieprofesjonalnej, nieudolnej pracy obecnych władz, które w tym roku zajęły pierwsze miejsce spośród 41 krajów pod względem poziomu korupcji" — zauważył ukraiński deputowany.„Ta władza nie potrafi zaprowadzić pokoju i dobrobytu na Ukrainie, sprawić, by Ukraińcy byli pewni dnia jutrzejszego. Społeczeństwo biednieje, przeznaczając lwią część swoich dochodów na jedzenie i opłaty komunalne, maleje dostępność i jakość medycyny i edukacji, rośnie przestępczość i bezrobocie. Wszystkie te czynniki wraz z niemożliwością zaprowadzenia trzeci rok z rzędu pokoju w Donbasie czynią z Ukraińców jeden z najnieszczęśliwszych narodów na świecie i najnieszczęśliwszy naród w Europie. To słaba władza, które chodzi na pasku podżegaczy, radykałów, składając w ofierze własne interesy gospodarcze i pogłębiając rozłam w społeczeństwie. Wszystkim już wiadomo, że oni nie są w stanie wyprowadzić kraju z kryzysu. I dopóki na Ukrainie nie dojdzie do wymiany władzy, nasz kraj, niestety, będzie w czołówce wszystkich możliwych anty-rankingów" — podkreślił Michaił Papijew.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)