„Unia Europejska to w pewnym sensie „więzienie narodów". UE ogranicza suwerenność pojedynczych państw. Władze w Brukseli stopniowo odbierają im odpowiedzialność, prawo do podejmowania decyzji w kluczowych kwestiach. Dlatego w danym przypadku zgadzam się z panem Klausem" — powiedział w rozmowie ze Sputnikiem członek kierownictwa partii NS-LEV21 Premysl Votava.
- W związku z tym, że Komisja Europejska postanowiła wszcząć procedurę sankcyjną wobec Czech, Polski i Węgier za to, że kraje te odmówiły przyjęcia migrantów zgodnie z ustanowionymi kwotami, rozpoczęły się rozmowy o możliwym wyjściu Republiki Czeskiej z UE i przeprowadzeniu referendum. Jak Pan ocenia daną decyzję Komisji Europejskiej?
- To co dyktuje nam Bruksela ogranicza suwerenność całego kraju. Czechy nie mogą znaleźć się w sytuacji, w jakiej znajdują się dziś Belgia, Holandia, Francja, czy też Wielka Brytania, gdzie islamscy terroryści napędzają strachu mieszkańcom. Nie chcemy znaleźć się w takiej sytuacji, dlatego wykazujemy dużą ostrożność.
Do tego kryzys migracyjny wywołały same Stany Zjednoczone i UE, bombardując na przykład Libię, co doprowadziło do obalenia Kaddafiego. Strumień migrantów płynie właśnie przez Libię.
Podobną sytuację obserwujemy w Iraku, Afganistanie i Syrii. W sprawy wszystkich tych państw ingerowały UE, NATO i USA. Konsekwencje tej ciągłej ingerencji doświadcza dziś na sobie Europa. To, co chce z nami zrobić Bruksela jest właśnie próbą ograniczenia suwerenności. Co więcej, obawiam się, że ta decyzja jest nieuzasadniona z prawnego punktu widzenia. Sankcje za brak realizacji kwot… To po prostu głupie. Nic dziwnego, że znów zaczęły się rozmowy o wyjściu z UE.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)