10 lipca największe w Europie tanie linie lotnicze Ryanair poinformowały o rezygnacji z zaplanowanego na jesień początku pracy na Ukrainie. To oświadczenie padło po konferencji prasowej szefa kijowskiego portu lotniczego „Boryspol" Pawła Riabikina, który powiedział, że lotnisko i tanie linie lotnicze nie mogą osiągnąć porozumienia w sprawie kosztów obsługiwania Ryanair.
Wcześniej linie Ryanair poinformowały o zamiarze rozpoczęcia w 2017 roku rejsów na czterech trasach z Kijowa i siedmiu ze Lwowa. Aktualnie, zgodnie z napływającymi doniesieniami, sprzedaż biletów na te wszystkie rejsy została zawieszona.Politolog Władimir Korniłow w audycji radia Sputnik wyraził opinię, że odpowiedzialność za zerwanie negocjacji ponoszą ukraińskie władze, które zaprezentowały się jako niepewna strona.
Przypomniał, że na podobnej postawie ukraińskich władz wobec inwestorów tracą obywatele Ukrainy.
Nie zakładam, że to wina portu lotniczego «Boryspol», na który obecnie usiłuje się ją zrzucić. Nie uważam, że odpowiedzialność ponosi również firma Ryanair. Prawdopodobnie odpowiedzialność ponosi samo kierownictwo ukraińskie. Jednak, jak zwykle, poszkodowanych jest tysiące ukraińskich obywateli, którzy już zamówili bilety na rejsy tych linii lotniczych — i w sezonie urlopowym pozostali bez nich — powiedział Władimir Korniłow.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)