Radio Sputnik rozpoczęło 1 lipca całodniowe nadawanie na falach FM w Waszyngtonie. Sputnik nadaje też swoje programy w formie cyfrowej, poprzez DAB/DAB+(Digital Radio Broadcasting), HD Radio, a także w Internecie. Ramówka obejmuje programy informacyjne i tematyczne, począwszy od talk-show, aż po analitykę w sferze gospodarki i finansów.
„Możliwości, jakie nam się tutaj daje, są bezcenne. Gazety analogiczne do Washington Post i New York Times bynajmniej nie wszystkim dają prawo głosu" — mówi dziennikarz Eugene Puryear, który ubiegał się o miejsce w Radzie Miejskiej Waszyngtonu z ramienia partii „Zielonych". Na Sputniku Puryear prowadzi program By Any Means Necessary, który koncentruje się na opinii ludzi młodych i aktywistów ruchu Black Lives Matter, występującego przeciwko przemocy wobec ciemnoskórych.
„Nie możemy obyć się bez straszaka. Tutaj przyjęto uważać, że u Amerykanina włosy powinny stawać dęba ze strachu przed Rosją. Ja się z tym jednak nie zgadzam" — mówi Stranahan. Jego zdaniem „rosyjska ingerencja" w amerykańskie wyboru to „absurd", dlatego też zdecydował się na pracę w Sputniku.
Pracownicy redakcji nie boją się, że oponenci nazwą ich „rosyjskimi propagandzistami". „Wszystko, co mogę uczynić, to mówić o tym, w co wierzę. Ludzie sami podejmą decyzję, czy mają mnie krytykować, czy nie" — przekonuje Stranahan. Kierownik redakcji Sputnik w USA tłumaczy, że sponsorowanie dziennikarstwa przez rządy jest powszechną praktyką. Weźmy choćby brytyjską korporację BBC.„Jeśli bylibyśmy narzędziem kampanii dezinformacji, już bym o to wiedział" — podkreśla Gavasheli.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)