W zamówieniu brak wzmianki o tym, jakie właściwie bazy wojskowe USA Pentagon zamierza zabezpieczyć z pomocą ruchomych murów — stwierdzono jedynie, że chodzi o cztery obiekty.
W wywiadzie dla radia Sputnik członek korespondent Rosyjskiej Akademii Nauk Rakietowo-Artyleryjskich, doktor habilitowany nauk wojskowych Konstantin Siwkow stwierdził, że podobne instalacje nie są żadnym zabezpieczeniem przed atakami rakietowymi.
„Chodzi o system bloków, instalowanych w celu udaremnienia przedostania się na teren bazy ciężarówek przewożących ładunek trotylu lub terrorystów z bombami. I to wszystko. Jeśli mówić będziemy o broni rakietowej, o artylerii Korei Północnej, to przed tym, rzecz jasna, ten środek nie ochroni. Jest to obrona przeciwko siłom dywersyjnym Korei Północnej na przypadek wybuchu konfliktu zbrojnego. Wcześniej, jak można zakładać, takie bezpośrednie zagrożenie wybuchu konfliktu ze strony Korei Północnej nie istniało, obecnie natomiast uzyskało ono realne kształty. Obecnie trwają bezpośrednie przygotowania do działań zbrojnych — jest to sprawą oczywistą. Chociaż nie jest faktem, że te działania naprawdę się zaczną" — podkreślił ekspert do spraw wojskowości. Tymczasem brytyjski The Sun wezwał do przygotowań do trzeciej wojny światowej i opublikował „oficjalne instrukcje na rzecz przetrwania" w przypadku wybuchu jądrowego. Wśród porad jest gromadzenie zapasów, na które składa się jedzenie nadające się do długotrwałego przechowywania, latarka, zapas baterii. Jeśli władze ostrzegają o zbliżającym się ataku, należy niezwłocznie znaleźć jakieś schronisko, najlepiej pod ziemią, i pozostawać tam aż do otrzymania nowych instrukcji. Do wiadomości publicznej dotarło również, że amerykańscy producenci prywatnych bunkrów notują wydatny wzrost popytu na ich produkcję. W ciągu dwóch ostatnich tygodni zwiększył się on o 90 procent — donosi kanał telewizyjny Fox News.Prawnik, specjalista w zakresie prawa międzynarodowego z Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych Nikołaj Topornin nie wyklucza prawdopodobieństwa tego, że za panicznymi publikacjami szeregu zachodnich mediów mogą kryć się interesy producentów i sprzedawców odpowiednich wyrobów:
Niedawno na łamy prasy przedostała się informacja o tym, że armia amerykańska posiada konkretny plan punktowych ataków na obiekty opracowań jądrowych, oraz obiekty związane z opracowaniem sprzętu rakietowego na terytorium Korei Północnej. Informowano, że takich celów jest w tym kraju około 20. Rozumiemy, że nie chodzi na razie o zakrojony na pełną skalę konflikt jądrowy. Równocześnie nie można wykluczać prawdopodobieństwa wybuchu konfliktu z użyciem broni konwencjonalnej. Konfrontacja między Stanami Zjednoczonymi i KRLD jest obecnie w bardzo gorącym punkcie" — powiedział na zakończenie Nikołaj Topornin.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)