Ifop: „USA mają znacznie większy wpływ na przestrzeń informacyjną niż Rosja"

Wyniki sondażu przeprowadzonego przez Francuski Instytut Opinii Publicznej (Ifop) pokazują, że ponad 40% Francuzów, Niemców i Polaków uważa, że na przebieg wyborów w innych krajach największy wpływ wywierają Stany Zjednoczone.

Antoine Lefébure, historyk środków masowego przekazu, ekspert ds. technologii komunikacyjnych, autor książki „Sprawa Snowdena: kak USA śledzą świat" («L'affaire Snowden: comment les Etats-Unis espionnent le monde») w audycji francuskiego Sputnika skomentował rezultaty sondażu:

„Amerykanie mogą wywierać silny wpływ zarówno na francuską, jak i międzynarodową prasę, dzięki czemu powstaje wrażenie, że wpływ Rosji jest bardzo duży. Najwyraźniej ta propaganda nie działa zbyt mocno, jeśli ankietowani uważają, że Amerykanie wywierają większy niż Rosjanie wpływ na wybory w innych krajach".

Wpływ, jaki USA wywierają na przestrzeń informacyjną, jest znacznie większy niż wpływ, jaki ma Rosja. Mowa w pierwszej kolejności o technologiach informacyjnych, w szczególności o Internecie. W USA takie technologie są bardziej rozwinięte, a sami Amerykanie wykazują dużą aktywność. Jednocześnie mowa o kinie i telewizji. USA specjalizują się w miękkiej sile.

Wywierany przez USA wpływ dotyczy najgłębszych dziedzin i nie widzę, w jaki sposób można zmienić powstałą sytuację. Wszystko zaczęło się po II wojnie światowej, i na dzień dzisiejszy mowa o czymś, co się już utrwaliło.

Po wybraniu Trumpa na stanowisko szefa państwa pojawiła się tendencja do tego, żeby bardziej krytykować USA".

Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.