Wypowiedzi są mocne, lecz jak zwykle niczym nie poparte. Tylko przyciśnięta do piersi pięść jak niema prośba: „Uwierzcie mi, ludzie dobrzy". I tyle. Wszystkie dowody najwyraźniej stanowią tajemnicę wojskową.
Jednak tajemniczość Macierewicza nieco zmęczyła już samych Polaków, którzy szukają w jego wylewnych oświadczeniach jakiejkolwiek logiki. Co ciekawe — znajdują! Na przykład, przedstawiciel partii Platforma Obywatelska Andrzej Halicki uważa, że wszystkie hasła Macierewicza na zagranicznych trybunach są przeznaczone wyłącznie do użytku krajowego. — Macierewicz na pewno boi się o swoją pozycję i próbuje wrzucać taką mgłę werbalną i zasłonić się nią — powiedział Halicki.
Cóż, jeśli uwaga jest słuszna, im głośniej krzyczą o rosyjskim zagrożeniu, tym słabsza jest pozycja krzyczącego. Jeśli człowiek jak w malignie powtarza, że „jutro Putin rozpęta wojnę z Polakami”, więc fotel pod nim się chwieje. Jego słuchacze już stracili rachubę, ile razy „powiedział o wypowiedzeniu” przez Rosję wojny jego ojczystej Polsce. — Jeżeli po raz kolejny Macierewicz będzie tego typu rzeczy wypowiadał, to potem ani w NATO, ani na świecie, ani w Polsce nikt realnego zagrożenia nie potraktuje poważnie — komentuje Ryszard Petru. Natomiast Macierewicz będzie w dalszym ciągu powtarzał „tego typu rzeczy", nie ma co do tego najmniejszej wątpliwości. Człowiek złapał falę — „Zaraz zaśpiewam: Daj mi w rękę szaszkę ostrą, daj mi konia szybkiego!”. Szkoda, że dla Antoniego Macierewicza kozackie marzenie nigdy się nie spełni. Z jego wojowniczością nie należy mu się nawet nóż stołowy.Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)