Z pewnością takim „oddolnym" akcjom sprzyja postawa ukraińskich rządzących, a zwłaszcza szefa ukraińskiego IPN.
Wołodymir Wiatrowycz zgodził się porozmawiać z polskimi dziennikarzami z „Rzeczpospololitej". Ale nie spodobało im się raczej to, co od niego usłyszeli. Wiatrowycz ogłosił „koniec dialogu z Warszawą".— Polska wprowadza polityczny dyktat, co przypomina czasy komunistyczne, gdy politycy decydowali jak, mają być interpretowane wydarzenia historyczne. Bez wątpienia ustawa ta zaszkodzi polsko-ukraińskim relacjom i kończy dialog pomiędzy polskimi i ukraińskimi historykami — powiedział. — Nie zgodzimy się na to, by działalność Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii z góry była oceniana jako działalność przestępcza. Były sytuacje, gdy możemy mówić o przestępstwach, ale nie możemy przekładać tego na całą formację.
Wicepremier Wołodymir Hrojsman również dorzucił swoje trzy grosze: — Widzicie, w jaki sposób cały świat zareagował na te ustawy. Chcę podkreślić, że my, Ukraińcy, sami uporamy się ze swoimi bohaterami i własną historią. Jestem głęboko przekonany, że nie powinniśmy żyć tym, co było dawniej, lecz tym, co możemy zrobić razem.
Przewodniczący ukraińskiej Rady Najwyższej Andrij Parubij wydał oświadczenie: „Poleciłem komisji spraw zagranicznych Rady Najwyższej rozpatrzenie sytuacji związanej z uchwaleniem w Polsce ustawy o IPN i przygotowanie wspólnego stanowiska do rozpatrzenia Rady Najwyższej".
Tymczasem ukraińscy narodowcy będą swobodnie szaleć na ulicach miast przez cały poniedziałek. Już nawet Joachim Brudziński miał na tyle instynktu samozachowawczego, by jakoś „unieszkodliwić" „polskich patriotów", którzy w zeszłym tygodniu chcieli demonstrować w Warszawie.
Poglądy autorki mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)