Z okazji 250. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między krajami prezydent Francji przybył w poniedziałek z wizytą państwową do USA.
Z okazji jego przyjazdu odbędzie się wiele uroczystych ceremonii, między innymi wystawna kolacja w Białym Domu. W programie wizyty prezydenta Francji przewidziano również rozmowy z Donaldem Trumpem i przemowę w Kongresie USA.„Na Francji i USA spoczywa szczególna odpowiedzialność. Jesteśmy gwarantami współczesnej zasady wielostronności w stosunkach międzynarodowych. Ta wizyta jest bardzo ważna w kontekście ogólnej nieokreśloności, problemów oraz zagrożeń. Stoimy w obliczu wielu wyzwań" — napisał prezydent Francji Emmanueel Macron na swoim Twitterze, dzieląc się wrażeniami z wizyty w Waszyngtonie.
Kanclerz Niemiec Angela Merkel również szykuje się do wizyty w USA. Ale będzie tam prosić Trumpa o zniesienie antyrosyjskich sankcji, na których traci nie tylko niemiecki, ale cały europejski biznes. Taka inicjatywa nie spodoba się raczej amerykańskiemu prezydentowi. A Macron pragnie zająć pozycję europejskiego lidera i nie zawaha się podstawić jej nogi — powiedział politolog Siergiej Michiejew.„Macron próbuje teraz przejąć inicjatywę od Merkel. Został wykreowany od zera, dzięki czemu powstał Macron, który nieoczekiwanie został prezydentem Francji. Musi się wypełnić treścią. Jedna z tendencji, którą próbuje teraz wykorzystać, to zwiększenie roli Europy, a zwłaszcza Francji w sprawach międzynarodowych."
Francja wzięła udział, chociaż dość niezauważalnie, w atakach na Syrię. I teraz jej prezydent ogłasza, jak będzie wyglądać ten kraj w przyszłości — jak gdyby kogoś interesowało zdanie Macrona. Nie ulega wątpliwości, że to jego sposób na zajęcie miejsca w światowej polityce — podkreślił politolog.
Prezent miał najwyraźniej jeszcze raz podkreślić wyjątkową rolę dwóch państw. Trump również wręczył Francuzom upominek — oprawione w ramkę obicie krzesła z kompletu w Gabinecie Owalnym. Doprawdy ciekawy symbol, który każdy może interpretować w oparciu o swoją wiedzę historyczną.
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)