Zdaniem komentatora politycznego Çetina Ünsalana tym oświadczeniem Trump spróbował wywrzeć określoną presję na WTO. – Myślę, że Trump w tym przypadku dążył do jednego celu – wywarcia nacisku na WTO. Jest bardzo mało prawdopodobne, że amerykańska administracja faktycznie zdecyduje się na ten krok i pozwoli na wyrzucenie się z obowiązującego obecnie systemu. Najprawdopodobniej była to próba dostosowania struktury WTO do swoich interesów. Jeśli mimo wszystko USA podejmą decyzję o wycofaniu się z WTO, będzie to oznaczać oficjalne rozpoczęcie okresu recesji i protekcjonizmu – ocenił.
Z kolei analityk finansowy spółki giełdowej GSM Menkul Kıymetler Enver Erkan podkreślił: „Jest oczywiste, że Trump nie jest zadowolony z globalnej handlowej równowagi sił. Przejawia się to tym, że po objęciu przez niego urzędu wycofał Amerykę z wielu porozumień handlowych w ramach struktur międzynarodowych i zaczął podpisywać dwustronne umowy. Najnowszym przykładem była sytuacja związana z ograniczaniem porozumienia w sprawie północnoamerykańskiej strefy wolnego handlu (NAFTA) i zawarciem dwustronnych umów o podobnej treści z Meksykiem. W tym przypadku negatywny stosunek Trumpa do WTO ma jeszcze większe znaczenie. Prawdopodobnie już niedługo Trump ogłosi pakiet środków ograniczających w wysokości 300 mld dolarów, co będzie miało niezwykle negatywny wpływ na globalną handlową równowagę sił. Może to przyczynić się zarówno do zmniejszenia przemysłu wytwórczego w samej Ameryce, jak i źle wpłynąć na gospodarki krajów rozwijających się Azji”. Erkan nazwał Trumpa „zepsutym dzieckiem WTO”. Jak dodał: „W tej sytuacji Stany Zjednoczone, a raczej Trump, zachowują się jak zepsute dziecko WTO. Zajmuje twarde stanowisko wobec tej organizacji, aby umocnić swoją pozycję. Najwyraźniej Trump nie jest zadowolony z działań WTO, która jest częścią zaprowadzonego przez Amerykę po zakończeniu zimnej wojny ładu światowego. W ostatnich latach proces globalizacji w wyniku dojścia do władzy takich liderów jak Trump przeszedł metamorfozę. Trump przypuszcza, że WTO w niewystarczającym stopniu broni interesów Ameryki, że reszta świata ze pośrednictwem tej organizacji chce zaszkodzić USA. W rezultacie cały szereg nieprzemyślanych gwałtownych kroków Trumpa doprowadził do pojawienia się rozbieżności w kwestiach handlowych w zasadzie ze wszystkimi światowymi graczami. Jasne jest jedno: jeśli Stany Zjednoczone będą nadal grozić wycofaniem się z WTO, wyrządzi to jedynie szkody światowemu handlu”.Tymczasem – jego zdaniem – wypowiedzi o ewentualnym wycofaniu się USA z WTO nie należy traktować poważnie. – Trump już jakiś czas temu składał podobne oświadczenia, dlatego jego słowa w dużej mierze nie zostały potraktowane poważnie przez społeczność międzynarodową. Ponadto takie decyzje nie mogą być podejmowane samodzielnie. Jeśli dojdzie do realnych rozmów na ten temat, to potrzebna będzie zgoda amerykańskiego Kongresu. W tym przypadku jestem przekonany, że nikt nie poprze tej inicjatywy, nawet Republikanie – podsumował ekspert.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)