Sam Brunson powiedział: „Jestem niewinny. Kocham Turcję i chcę zostać uniewinniony”. Wcześniej sąd trzykrotnie odrzucił apelację o zwolnienie go z aresztu domowego.
Komentarza w tej sprawie udzielił Sputnikowi ekspert ds. polityki zagranicznej Ozdemir Akbal:
„O uwolnieniu pastora Brunsona od dłuższego czasu mówiło się na samym najwyższym szczeblu w Stanach Zjednoczonych. Obecnie widzimy, że spełniono to żądanie. Oczywiście, jak zostanie wdrożone prawo i jak prawnicy ocenią proces jego wdrożenia to osobny temat” – powiedział Akbal.
— Prezydent USA Donald Trump napisał na Twitterze: „Pracowałem bardzo ciężko nad (sprawą) pastora Brunsona". W kolejnym tweecie: „Pastor Brunson został zwolniony i wkrótce wróci do domu”. W trakcie zaplanowanych na początek następnego miesiąca wyborów uzupełniających w USA Trump wykorzysta ten moment jako swego rodzaju demonstrację siły, aby nie stracić władzy w swojej własnej administracji. Odzwierciedla on również wrażliwość USA, którą demonstrują w ramach procesu formowania swojej tradycyjnej polityki zagranicznej w odniesieniu do kwestii związanych z zatrzymaniem i postępowaniem sądowym dotyczących ich obywateli w innych krajach. Oznacza to, że Stany Zjednoczone, jako duża siła struktury systemu, nie chcą, aby ich obywatele znajdowali się w rękach organów ścigania lub organów sądowych jakiegokolwiek kraju. W wyborach 6 listopada zobaczymy, w jakim stopniu spełnienie żądań amerykańskiej administracji pozytywnie wpłynie na reputację Trumpa wśród Amerykanów – kontynuował ekspert.Stosunki na linii Waszyngton-Ankara w ostatnim czasie znacznie się pogorszyły, m.in. z powodu zatrzymania Brunsona w 2016 roku przez tureckie władze pod zarzutem udziału w zamachu stanu i kontaktów z Partią Pracujących Kurdystanu. Na początku sierpnia amerykański Departament Skarbu nałożył sankcje na ministra sprawiedliwości i ministra spraw wewnętrznych Turcji, Abdulhamita Güla oraz Suleymana Soylu, zarzucając im „poważne łamanie praw człowieka”.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)