— To nie tylko wybitna postać w historii Polski i w historii Kościoła Katolickiego. To również niezwykły człowiek, który zbliżał do siebie kultury i cywilizacje, różne kultury, różne cywilizacje. Przede wszystkim on jest bardzo znaczącą postacią dla samej Polski, dla samego narodu polskiego, ponieważ mało kto wiedział, mówiąc szczerze, o istnieniu Polski przed wyborem papieża. Jednak Jan Paweł II odznaczył się nie tylko dla Polaków. Był wielkim misjonarzem. Właśnie on przyczynił się do rozwoju stosunków nie tylko między Kościołem Katolickim a innymi wyznaniami chrześcijańskimi, mianowicie Rosyjską Cerkwią Prawosławną, w ogóle prawosławiem, ale również do dialogu międzyreligijnego. To pierwszy papież, który rozpoczął dialog z islamem. Potrafił prowadzić ten dialog kultur.
— Co dla Księdza w całej tej wielkiej działalności papieża Jana Pawła II jest najbardziej bliskie i znaczące?
— Co zdaniem Księdza łączy Kościół Katolicki z Cerkwią Prawosławną?
— Gdy chodzi o stosunki katolicko-prawosławne, za czasów Jana Pawła II one nie były zbyt dobre, ale papież przyczynił się do tego, że te stosunki w tej chwili polepszyły się znacząco. Przecież łączy nas tradycja chrześcijańska, łączą nas sakramenty, łączy nas Pismo Święte, pewne zasady ewangeliczne. Nas o wiele więcej łączy, niż dzieli. Dzielą nas grzechy ludzkości, grzechy konkretnych kościołów, konkretnych przedstawicieli tych kościołów, dzielą nas ambicje ludzkie, dzieli nas ludzka pycha. Jednak miłość chrystusowa ma nas łączyć. Żyjemy w świecie, który potrzebuje dialogu. Dialogu różnych wyznań, różnych kultur. A Kościół Katolicki i Cerkiew prawosławna są do siebie podobne pod wieloma względami.
— Czy Ksiądz widział lub słyszał osobiście pasterskie wystąpienie Jana Pawła II albo kardynała Karola Wojtyły?— Tak, słyszałem podczas jego pielgrzymek do Polski. Było to dla mnie bardzo znaczące. Można powiedzieć, że jestem kapłanem katolickim papieskim. Moje osobiste wrażenie polega na tym, że były te przemówienia bardzo duszpasterskie. On jest dla mnie takim przykładem podejścia duszpasterskiego do wielu spraw. Jeszcze raz podkreślę, że moje powołanie kapłańskie uformowało się pod wpływem świętego Jana Pawła II.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)