Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy podjęła wcześniej decyzję w sprawie wprowadzenia stanu wojennego na terytorium kraju na okres 60 dni. Decyzja musi zostać jeszcze zatwierdzona przez Radę Najwyższą, która w poniedziałek o godzinie 15 zbierze się na nadzwyczajnym posiedzeniu w celu omówienia danej kwestii. Poroszenko oświadczył, że wprowadzenie stanu wojennego w kraju nie oznacza przeprowadzenia natychmiastowej mobilizacji, przygotowani zostaną obywatele podlegający w pierwszej kolejności obowiązkowi służby wojskowej.
Poroszenko nie jest pewny swego zwycięstwa w wyborach prezydenckich w marcu 2019 roku, może nawet nie przejść do drugiej tury. W związku z tym ważne, aby Waszyngton poparł tylko jego kandydaturę, uznał go za najważniejszą osobę na tych wyborach — powiedział Formanczuk.
(Poroszenko — red.) poprosił Radę Najwyższą Ukrainy o zatwierdzenie wprowadzenia 60-dniowego stanu wojennego. Jego celem jest utrzymanie napięcia w społeczeństwie: w razie konieczności przedłuży go, dezaktualizując temat wyborów. Ale jego głównym celem jest przekonanie USA, że aktualnie Ukraina nie ma kandydata na prezydenta Ukrainy, który lepiej wykorzystywałby bazę wypadową do walki z Rosją — dodał ekspert.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)