Thompson-Jones uważa też za rzecz konieczną śledzenie zagranicznych inwestycji Rosji i Chin, żeby upewnić się co do ich bezpieczeństwa „względem strategicznych celów państw Zachodu". Dyplomatka pisze ponadto o zagrożeniach ze strony Moskwy dla państw regionu arktycznego i bałtyckiego. „Szwecja, Finlandia, Estonia, Łotwa i Litwa często czują napięcie z powodu działalności rosyjskich sił zbrojnych w pobliżu lub w granicach ich wód terytorialnych" — twierdzi Thompson-Jones.
Liczni eksperci, do których z zapytaniem zwróciła się telewizja RT, zauważają, że USA za wszelką cenę usiłują zmusić sojuszników do inwestowania w zbrojeniówkę. Rosja natomiast musi mieć plan rozwoju Arktyki, biorąc pod uwagę potencjał regionu.W listopadzie Władimir Putin odnotował znaczenie Arktyki dla Rosji i zapowiedział umocnienie obecności kraju w regionie. Według jego słów realizowane są tam inicjatywy naukowo-badawcze, szeroko zakrojone programy jego zagospodarowania, a także ambitne projekty infrastrukturalne.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)