O czym to wszystko świadczy? Po pierwsze o tym, że rosyjska gospodarka jest zorientowana na eksport. Po drugie, że zniwelowano dysproporcję z ubiegłych lat. Na przykład w zeszłym roku eksport Rosji do Chin wyniósł 38 922 043 567 dolarów, a import Rosji z Chin 48 042 300 159 dolarów. Tym sposobem w 2017 roku Rosja miała ujemne saldo handlowe. Ale nawet to uważano za pewien sukces w porównaniu z rokiem 2016.
Bez wątpienia ogromną rolę w tej sytuacji odgrywa dywersyfikacja dostaw surowców energetycznych. I eksport ropy i gazu będzie tylko rosnąć: Chińczycy ocenili ryzyko w sferze bezpieczeństwa i dążą do szybkiej realizacji gazociągu „Siła Syberii 2".Dostawy ropy i LNG, biorąc pod uwagę rozwój dalekowschodnich złóż, również będą rosnąć. Oprócz tego Chińczycy są bardzo zainteresowani nawozami mineralnymi, metalami, samochodami elektrycznymi, czy celuzozą. Na chińskich rynkach wypróbowano także rosyjską produkcję rolniczą.
Główny probem polega na tym, że przy całym szacunku do gigantycznej gospodarki Chin, produkuje ona nie tak dużo towarów, które byłyby interesujące dla rosyjskich rynków. Oczywisty „numer jeden" to produkcja w sferze rynku masowego odbiorcy, który w Rosji nie jest jednak zbyt duży, ale za to bardzo konkurencyjny.
Dla Chin bardzo ważne są teraz rosyjskie korytarze transportowe: już teraz wiadomo, że geopolityczni konkurenci zza ocenanu mogą „torpedować" południowy korytarz Jedwabnego Szlaku. I w przypadku prognozowanego wieloletniego zaostrzenia stosunków na linii Pekin-Waszyngton jedyną naprawdę bezpieczną alternatywą transportową mogą być tylko rosyjskie trasy.Właśnie dlatego nasze kraje będą musiały albo pogodzić się z tą dysproporcją gospodarczą, jak z czymś poniekąd naturalnym (co nie jest jednak do końca dobre z punktu widzenia przejścia na rozliczenia w walutach narodowych), albo znaleźć jakieś warianty partnerstwa, wychodząc na nowy poziom wzajemnej integracji gospodarczej.
A na razie możemy stwierdzić po prostu przekroczenie „psychologicznie ważnego wskaźnika", które liderzy Chin i Rosji postawili za cel gospodarkom dwóch państw.
Zadanie wykonane, gratulujemy. Teraz przyszła jednak pora, by iść dalej.
Poglądy autora mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)