W rozmowie z korespondentem Sputnika Leonidem Siganem o przebiegu akcji opowiedział lider zjednoczenia Agro Unia Michał Kołodziejczak.
— Bardzo dużo postulatów dotyczyło rynku wieprzowego, polscy rolnicy domagają się wypłat odszkodowań za wybite świnie z przyczyn ASF, domagają się także zwolnienia pracowników weterynaryjnych, działających na szkodę polskiego interesu, w tym Głównego Lekarza Weterynarii, jego zastępcy, lekarza weterynarii z województwa lubelskiego i Powiatowego Lekarza Weterynarii w Parczewie.
Rolnicy chcą też, żeby żywność w Polsce była znakowana flagą kraju produkcji oraz audytu wszystkich organizacji i związków rolniczych pod kątem wydawanych pieniędzy, które dostają z rządu, ze skarbu państwa. Rolnicy domagają się również normalizacji działalności izb rolniczych, ich odpartyjnienia i zmiany ustawy, na podstawie której są powoływane.Chcemy także zmiany międzynarodowych stosunków dyplomatycznych, tak, by uwzględniały głównie interes polskich rolników, to, co dla nas jest ważne. Mówimy bardzo odważnie o tym, żeby nie wspierać polskim kapitałem zagranicznych inicjatyw rolniczych, tak, jak to miało miejsce, że wspieraliśmy Ukrainę, Gruzję czy Mołdawię — nie może tak być.Trzeba wrócić do normalnych stosunków międzynarodowych, bo widzimy, że Polacy potrafią handlować z Rosjanami — w tym roku do Polski przyjechało z Rosji ponad 10 mln ton węgla, a polski rząd nie może sobie uzmysłowić, że warzywami też mamy razem handlować. Minister kłamie mówiąc, że Rosja ma nadprodukcję zboża i dlatego nie będziemy już z nią handlować — dobra, zboża nie będziemy wysyłać, zboże będziemy wysyłać gdzie indziej, a do Rosji chcemy wysyłać warzywa i owoce, czyli produkty, na które jest zapotrzebowanie. W Polsce jest najlepszy klimat, żeby uprawiać warzywa i owoce, i mimo tego, że Rosja też ma dobre tereny, to nie robi tego jeszcze w takiej skali, jak chce, a chcieliby kupować od nas z sympatii i przywiązania. Więc to są te nasze postulaty, a taki dodatkowy postulat w największym skrócie dotyczy wolności w internecie — dokumentu ACTA 2.
— Nic.
— Do protestu odniósł się przewodniczący Stałego Komitetu Rady Ministrów Jacek Sasin, zacytuję go: „Mamy tu do czynienia z ruchem, który nie ukrywa swoich aspiracji, również politycznych. Chcą budować pozycję polityczną poprzez tego typu protesty. To też trzeba wziąć pod uwagę" — stwierdził Sasin. Ile jest w tym prawdy, Panie Prezesie?
— Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że w Polsce decyzje polityczne zapadają bardzo często na szczeblu parlamentarnym, mają na nie wpływ różne grupy czy to społeczne, czy to biznesowe. I Pan Jacek Sasin chce oczywiście odwrócić uwagę od problemów rolnictwa opowiadaniem głupot, ale jeśli tak bardzo będą się domagali, żebyśmy stworzyli ruch stricte polityczny, który będzie miał mieć siłę w parlamencie, to go stworzymy, chociaż ja nie przewiduję, żebym chciał zostać posłem w Polsce.
— Protestujący byli w kolorowych kamizelkach, czy był to taki wyraz solidarności z francuskimi kamizelkarzami?
— Z jednej strony na pewno tak było, a z drugiej chcieliśmy się oznaczyć, żeby widzieć, kto jest kto, kto jest z nami, a kto przeciwko nam. Było bardzo dużo policji, bardzo źle do nas nastawionej, jeden z protestujących miał podejrzenie złamania żebra, policja bardzo chciała nas zepchnąć. Więc kamizelki pozwoliły nam mieć jeden wspólny symbol i z Francuzami, i między nami. Jest to bardzo dobry zabieg psychologiczny.
— Wczorajsza akcja wywoła duże poruszenie w mediach, no ale co dalej?
— Dalej budujemy na pewno naszą strukturę w całym kraju, taka akcja nam w tym na pewno bardzo pomoże, udało nam się przebić do mediów, chociaż Telewizja Polska nie zaprasza Agro Unii do swoich programów, zaprasza rolników z PSL-u, z PiS-u, ale nie z Agro Unii, czyli organizacji, która podnosi te wszystkie tematy. Co dalej? Budujemy organizację i tak, jak to dzisiaj napisali w internecie: była blokada autostrady, a teraz zapowiadamy prawdziwą bombę, więc proszę się spodziewać ciekawego ruchu w przeciągu jakichś kilku tygodni.
— Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia w Pańskiej działalności.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)