— Czy da się porównać Papieża Polaka Jana Pawła II z Papieżem Franciszkiem? Konserwatyzm czy postępowe idee? W ostatnich kilku tygodniach gorąco rozprawiano nad Paktem z Marrakeszu. Dlaczego Papież Franciszek opowiedział się za podpisaniem tego oenzetowskiego porozumienia?
— Papież Franciszek odnosi się dosłownie do przykazań Jezusa Chrystusa, tak jak uczyniłby to Jan Paweł II (…) Powołuje się na Ewangelię (w której mowa o przyjmowaniu wędrowca stukającego do drzwi). Wszyscy papieże mówią mniej więcej to samo, że katolik winien podjąć obcokrajowca (…) Przyjąć cudzoziemca, ubogiego, potrzebującego pomocy, nie destabilizując przy tym społeczeństwa europejskiego (…) A co się tyczy konserwatyzmu, wszyscy Papieże to konserwatyści. Papież Franciszek jest przeciwnikiem aborcji, jednopłciowych małżeństw".
— Co dziś, na początku XXI wieku, można powiedzieć o Papieżu Janie Pawle II i jego zasadach w stosunkach międzynarodowych? Czy inspirator Solidarności, urodzony po drugiej stronie Żelaznej Kurtyny, sprzyjał rozpadowi ZSRR?
— Jan Paweł II nie wierzył w nieuniknioność komunizmu, uważając go za pewne „odstępstwo od historii". Dlatego opierał się na wspólnoty katolickie, Polskę, Słowaków, Słoweńców, Litowców, częściowo Ukraińców, Węgrów itd. I stopniowo inne wspólnoty, protestanci ze Wschodnich Niemczech, Estonii i Łotwy, prawosławni z Rumunii, Bułgarii, a potem wszyscy chrześcijanie Wschodniej Europy zrozumieli, że coś się dzieje, że ten człowiek mówi w ich imieniu, że ich rozumie".
— W 1989 roku, po upadku Muru Berlińskiego, między Kremlem i Watykanem odżyły stosunki dyplomatyczne, zerwane w 1917 roku. Michaił Gorbaczow, hołdujący mniej więcej takiej samej koncepcji Europy, jednościowej i niezależnej, przyjechał do Watykanu z oficjalną wizytą.
— 1 grudnia 1989 roku, czyli trzy tygodnie po upadku muru, kiedy Michaił Gorbaczow złożył wizytę Janowi Pawłowi II w Watykanie, spotkali się oni po raz pierwszy — to była wizyta historyczna (…) Mówili głównie o Europie, o wspólnym domu. Każdy z nich posługiwał się własną terminologią. Gorbaczow mówił o „wspólnym domu", papież — o „Europie oddychającej dwoma płucami": zachodnim i wschodnim. W rzeczywistości obydwaj mówili o tym samym: o zjednoczonej Europie z własną kulturą (…) Obydwaj podzielali obawę, że Europa znajdzie się pod wpływami USA po upadku muru.Papież marzył o podróży do Moskwy, ale było to niemożliwe. Gorbaczow był gotów go przyjąć i nawet go zaprosił. Przeszkadzał w tym nie radziecki, czy rosyjski rząd, lecz Patriarchat Moskiewski Rosyjski Kościół Prawosławny, który nie darzył miłością Jana Pawła II, on był dla niego jeśli nie wrogiem, to na pewno przeciwnikiem".
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)