W przededniu organizowanych w Warszawie uroczystości z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej serbski historyk Momčilo Pavlović skomentował fakt, że na obchody nie zaproszono delegacji z Rosji i Serbii.
Wiadomo, że obchodząc te czy inne wydarzenia z przeszłości, tak naprawdę mówimy o teraźniejszości, ponieważ przy pomocy przeszłości tworzymy i konstruujemy współczesność. Kluczowe postacie wydarzeń 1939 roku to Polska jako ofiara, faszystowskie Niemcy, Wielka Brytania i Francja. USA nie były wtedy kluczowym graczem. Jednak w późniejszych wydarzeniach, w zwycięstwie nad machiną faszyzmu kluczową rolę odegrała Armia Czerwona
– powiedział Pavlović.
„Do tej pory na całym terytorium Polski znajdowały się memoriały i pomniki. Jednak polskie doświadczenie z Armią Czerwoną, na przykład Katyń, (...) czy armia radziecka pod Warszawą, pozwalają Polakom przypisywać władzy radzieckiej zamiar pozwolenia faszystom rozprawić się z polskim ruchem oporu. Wszystko to razem wzięte utrudnia stosunki i dziś aktualne władze Polski chcą dać jasno do zrozumienia, na jakiej są stronie” – podkreślił Pavlović.
Po rozpadzie Jugosławii Polska była jednym z pierwszych państw, które uznały secesję jugłosłowiańskich republik, uznała również Kosowo. I obecnie postępuje w taki sam sposób. Prawdopodobnie dlatego nie zaproszono właśnie Vučića. Oczywiście fakty historyczne nie są brane pod uwagę przy wyborze osób zaproszonych, ale Warszawa uważa (najwidoczniej – red.), że taki wybór jest dla niej korzystny z politycznego punktu widzenia. Tego typu działania nie sprzyjają jednak ani stabilności, ani pokojowi. Chodzi o rewizjonizm w stosunku do wydarzeń historycznych
– podsumował dyrektor Instytutu Historii Nowożytnej w Belgradzie Momčilo Pavlović.
Kogo zabraknie na warszawskich obchodach?
W obchodach 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej wezmą udział przywódcy wszystkich państw Unii Europejskiej i NATO oraz prezydenci krajów Partnerstwa Wschodniego: łącznie obecnych będzie około 250 gości z całego świata. Centralnym miejscem obchodów będzie Plac Piłsudskiego. W ramach obchodów zaplanowano uroczyste przemówienia prezydentów Polski, USA i Niemiec. Motywem przewodnim tych wystąpień będą słowa „pamięć i przestroga”.
Na obchody do Polski nie został zaproszony prezydent Rosji Władimir Putin. Rosja bardzo krytycznie odniosła się do decyzji Polski o niezapraszaniu przedstawicieli Rosji.
Zaproszenia na wydarzenia nie otrzymał również prezydent Serbii Aleksandar Vučić. W komentarzu dla serbskiej gazety „Politika” rzecznik ambasady RP w Belgradzie Paweł Sokołowski powiedział, że „zaproszenia zostały wysłane do najbliższych polskich partnerów z UE, NATO i krajów Partnerstwa Wschodniego”. Jak pisze „Politika”, jest to już drugie ważne wydarzenie, na którym Serbia nie będzie obecna mimo swojej historycznej roli i statusu zwycięskiego państwa.
W uroczystościach nie weźmie udziału także prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Republikę na obchodach reprezentować będzie ambasador kraju w Polsce Władimir Czuszew.Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Polski za zaproszenie dla głowy państwa białoruskiego. ZSRR i wszystkie jego narody wniosły decydujący wkład w zwycięstwo nad nazizmem i wyzwolenie Europy – powiedział rzecznik prasowy białoruskiego MSZ Anatolij Glaz.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, powołując się na dobrze poinformowane źródło w Mińsku, Łukaszenka nie przyjedzie do Warszawy, ponieważ na uroczystości nie został zaproszony prezydent Rosji Władimir Putin.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)