Konstytucja Ekwadoru przewiduje górny limit zadłużenia i szereg wymagań dotyczących nawiązywania relacji z organizacjami zewnętrznymi.
Konieczne było spełnienie warunków, aby MFW rozważył nasz wniosek. Potrzebowaliśmy kredytu, wówczas kraj mógłby inaczej regulować swoją gospodarkę – powiedziała socjolog.
Jeśli osiągnięcie porozumienia z MFW było częścią przewidzianej od samego początku „neoliberalnej rekonkwisty”, to decyzja przeprowadzenia jej w październiku była odpowiedzią na żądania funduszu.
Elity są bardzo aroganckie, kojarzone są z kapitałem finansowym, eksporterami, z dynamiką kapitału światowego bardziej niż z dynamiką Ameryki Łacińskiej – dodała.Moreno zachowuje poparcie lobby, „elit i armii” – powiedziała socjolog. Jak podkreśliła, nie jest on popularny, co z czasem pogłębia się.„Według sondaży ma mniej niż 10-procentowe poparcie” – wyjaśniła.
Pomimo tego, że rząd przecenił sam siebie, popełnił jeszcze jeden błąd – nie docenił skali odpowiedzi. „Nie sądzili, że istnieje potencjał do mobilizacji, podobny do tego, który zaktywizowano. Nie sądzili, że mieszkańcy wsi i rdzenna ludność mogą się poruszyć” – zaznacza.
Irene León wskazuje na różnych uczestników procesów:
- „ludzi zaangażowanych w proces rewolucji obywatelskiej”, proces polityczny, na którego czele stoi były prezydent Rafael Correa, z pewnymi fundamentalnymi cechami, takimi jak „mentalność oporu wobec neoliberalizmu”, oraz możliwy brak przestrzeni dla organizacji;
- ruch związkowy pracowników, jeden z najpotężniejszych. Pracownicy jako jedni z pierwszych sprzeciwiali się pakietowi środków ekonomicznych, w szczególności zniesieniu dopłat do benzyny, co wpływa na ceny paliw, a co za tym idzie na transport i towary;
- kobiety i młodzież;
- Konfederację Rdzennych Ludów Ekwadoru (La Confederación de Nacionalidades Indígenas del Ecuador (CONAIE)), która odegrała decydującą rolę w tym tygodniu.
CONAIE oświadczyła, że nie podejmie dialogu, dopóki Moreno nie zrezygnuje z pakietu środków wymaganych przez MFW. Z kolei prezydent powiedział, że tego nie zrobi. Jak długo potrwa ta walka?
Ta sytuacja nie może trwać długo, rozwiązanie powinno się pojawić – oceniła Irene León.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)