Na pytania komentatora agencji Sputnik Leonida Swiridowa odpowiada prezes Stowarzyszenia Współpracy Polska–Rosja, wiceprezes Stowarzyszenia Współpracy Polska–Wschód Jerzy Smoliński.
— Dzień dobry z Moskwy, Panie Prezesie! Dobiega końca 2019 rok, chciałem zapytać, co ciekawego, interesującego, co tak naprawdę dobrego i pozytywnego było zrobione przez wasze stowarzyszenie Polska-Wschód w tym roku?
— Staraliśmy się realizować ustalenia naszego walnego zebrania stowarzyszenia Polska-Wschód z marca 2019 roku, które nakreśliło główne kierunki pracy stowarzyszenia.
A więc to, po pierwsze, praca z młodzieżą. Było sporo kontaktów między naszymi uczelniami wyższymi, zwłaszcza na czoło wysuwa się Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu, który prowadzi współpracę z uniwersytetami w Petersburgu i w Irkucku.

25 listopada podpisano kolejną umowę o współpracy tegoż uniwersytetu z uniwersytetem w Rostowie nad Donem. Przewiduje się wiele wspólnych przedsięwzięć, włącznie z wymianą studentów, naukowców, letnimi szkołami, uwzględniono wspólne wydawnictwo itd.
W listopadzie przebywała w Polsce ważna delegacja z Federacji Rosyjskiej, mianowicie Stowarzyszenia Współpracy Kulturalnej i Biznesowej z Polską, która przeprowadziła szereg rozmów z uczonymi, pedagogami na Wyższej Uczelni Wszechnica Polska w Radomiu, w Muzeum Wsi Mazowieckiej. Był bardzo bogaty program, w tym również spotkanie z Komitetem Nauk Pedagogicznych Polskiej Akademii Nauk. Rozwijała się bezpośrednia współpraca naszych szkół średnich.
Ważną rolę spełnia Fundacja Rosyjsko-Polskie Centrum Dialogu i Porozumienia. Bardzo znaczący jest jej udział w organizacji festiwalu polskiego filmu „Wisła”, jaki odbywa się co roku. Również w tym roku odbyła się kolejna, trzynasta już edycja festiwalu filmów rosyjskich „Sputnik nad Polską”. Odbył się również festiwal piosenki Anny German, cieszący się tutaj bardzo wielką popularnością.
Mieliśmy kilka wspaniałych konferencji. Ostatnio odbyła się taka konferencja na Uniwersytecie Warszawskim, poświęcona relacjom polsko-rosyjskim, a także na Przyrodniczo-Humanistycznym Uniwersytecie w Siedlcach, a w ubiegły piątek taka konferencja miała miejsce również na uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.Bardzo aktywnie pracuje również uniwersytet w Rzeszowie, zwłaszcza wydział rusycystyki, który co roku organizuje konkursy i festiwale, związane z literaturą i piosenką rosyjską. Odbędą się również Dni Rosji na Uniwersytecie Śląskim w Sosnowcu. Tych przedsięwzięć, takich imprez było w granicach stu.
Myśmy je albo organizowali albo byli współorganizatorem. Mam na myśli stowarzyszenie Polska-Wschód i stowarzyszenie Polska–Rosja. Aktywnie włączyliśmy się w nabór studentów z Polski na uczelnie do Federacji Rosyjskiej. Tu jest ścisłe współdziałanie z rosyjskim Ośrodkiem Nauki i Kultury w Warszawie. Można powiedzieć, że rok zamykamy pozytywnym bilansem, aczkolwiek nie jest to bilans taki, jaki był w latach 2010-2013, gdzie tych imprez było znacznie więcej, prawie o 50 % więcej, niż w roku 2019.
— Właśnie chciałem zapytać, czy ta wielka, globalna polityka przeszkadza w działalności?
— Tak, niestety, jak trafnie to Pan określił, wielka polityka nam nie pomaga, powiedzmy, wręcz przeciwnie. To, co się ukazuje w środkach masowego przekazu w Polsce niekiedy przeszkadza nam w tworzeniu dobrego klimatu dla kontynuacji i rozwoju dwustronnych stosunków polsko-rosyjskich. One są w wielu dziedzinach, zwłaszcza na szczeblu centralnym, zamrożone. Ale powiew dobrego klimatu zaczynamy odczuwać.Bardzo liczymy na to, że ten klimat będzie ulegał stopniowej poprawie.
— Ja pracuję, jak wiadomo, w tej chwili w Moskwie, a jednak obserwuje, co się dzieje w Polsce. Wydaje mi się, że w ciągu ostatniego roku zaszły jakieś zmiany. Czy z Pana punktu widzenia - w Warszawie widać, słychać i czuć, że jednak będzie lepiej?
— My tego pragniemy. Ukształtowała się taka zasada: im niżej, tym te stosunki są bardziej bezpośrednie, bardziej bliskie i służą zbliżeniu naszych społeczeństw. Im wyższy szczebel administracji czy samorządu, te stosunki są słabsze.
Chcielibyśmy, żeby ten klimat uległ zdecydowanej poprawie. Wtedy nam będzie łatwiej realizować nasze plany, zwłaszcza pokazywać to, co jest dobre w naszych krajach.
Troszeczkę drgnęła współpraca gospodarcza. My organizujemy dwa razy do roku spotkania z szefem przedstawicielstwa handlowego Federacji Rosyjskiej w Warszawie panem Niefiodowem. 17 grudnia takie spotkanie odbędzie się tutaj u nas, w Domu Przyjaźni. Zapraszamy przedstawicieli polskiego biznesu, zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw.
Odbyli się również tradycyjne spotkania przedstawicieli małego i średniego biznesu na początku jesieni w Katowicach. To przynosi określone pozytywne rezultaty i myślę, że ten klimat będzie ulegał poprawie, dlatego, że tak naprawdę nie ma, gdzie się cofać.
Jest dobry przykład współpracy, mimo, że wstrzymano przygraniczny ruch bezwizowy z obwodem kaliningradzkim. Jednak widoczna jest aktywizacja współpracy między województwami warmińsko-mazurskim i pomorskim z obwodem kaliningradzkim. Na podstawie tylko przybywających do tych województw samochodów z Kaliningradu, widać, że ten ruch zaczyna powoli się zapełniać. Czujemy to i pragniemy, żeby te relacje były coraz lepsze.
— Dziękuję bardzo za rozmowę. Pomyślności, zdrowia, radości i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)