Odpowiedzi przez dłuższy czas odmawiano nawet posłowi Marcinowi Kierwińskiemu z PO, zasłaniając się tajemnicą przedsiębiorstwa. Wreszcie dziennikarze „Rz” „przycisnęli” resort, powołując się na precedensowy wyrok, nakładający obowiązek publikacji przez administrację publiczną wszystkich umów, także zlecanych poza przetargami (w 2012 roku „nacięła się” na tym ówczesna prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, zresztą PiS samo postulowało takie przepisy w kampanii 2015 roku).
Spot został sfinansowany z budżetu Ministerstwa Edukacji Narodowej. Wykonawcą spotu jest firma Ad Craft sp. z o. o. Pozostałe zapisy umów zarówno na produkcję spotu, jak i jego emisję są objęte tajemnicą przedsiębiorstwa
– taką informację otrzymała w ostatnich dniach gazeta. Przyznano też, że filmik kosztował 40 tys. zł oraz że miał być rządową odpowiedzią na strajk.
Jak donosi branżowy portal Wirtualne Media, filmik „Jesteśmy z Wami” nie zyskał poklasku w środowisku Public Relations. W założeniu miał być bowiem listem otwartym, a tych nie publikuje się w prasie i telewizji (nie w przypadku tak poważnego podmiotu jak Ministerstwo Edukacji Narodowej).
W istocie filmik miał przekierować sympatie na stronę rządu, a zdyskredytować protestujących nauczycieli. Na planszach końcowych filmu podano informacje, że nakłady na edukację podniesiono o 10 mld zł, a pensje nauczycieli – o 16 proc., a także terminy egzaminów: gimnazjalnego, ósmoklasistów i maturalnego.
Miało to wytworzyć presję: ministerstwo troszczy się o edukację przyszłych pokoleń, a nauczyciele są roszczeniowi i domagają się niekończących się podwyżek.
Przypomnijmy, że podczas strajku nauczycieli TVP opublikowała nawet zmanipulowaną wypowiedź nauczycielki Małgorzaty Biernackiej ze Szczecina. Kobieta zresztą zagroziła telewizji pozwem za wyjęcie jej słów z kontekstu (zapewnienia „Jestem zadowolona z podwyżek” dotyczyły poprzedniego protestu i zupełnie innej sytuacji niż strajk w 2019 r.).
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)