Od tego czasu upłynęło 75 lat, a koryfeusz międzynarodowego dziennikarstwa nadal jest na swoim stanowisku: codziennie przychodzi do pracy, przeprowadza wywiady z polskimi ekspertami, udziela konsultacji młodszym kolegom we wszystkich kwestiach dotyczących historii i bieżących spraw Polski.
O czym mówiła Moskwa w języku polskim?
Leonid Sigan rozpoczął swoją działalność zawodową w 1943 roku jako spiker. 20-letni wówczas student Leonid zamierzał iść na front jako ochotnik. W jego dokumentach odnotowano jednak znajomość języka polskiego i zamiast na front wysłano go na barykadę informacyjną – ponownie tworzoną w Moskwie stację radiową Związku Patriotów Polskich, stworzoną przez Wandę Wasilewską, polską pisarkę i działaczkę społeczną.

Audycje były skierowane do polskich słuchaczy w okupowanej Polsce i do Polaków w ZSRR, którzy wyszli z obozów, znaleźli się w rezultacie przesiedleń na Dalekim Wschodzie, w Kazachstanie, Uzbekistanie.
Stacja radiowa Związku Patriotów Polskich pracowała do lipca 1944 roku. W tym czasie wyzwolono już Lublin, w którym zaczęła działać pierwsza polska stacja radiowa o nazwie „Pszczółka”.
Z Moskwy w dalszym ciągu nadawano programy w języku polskim. Były to głównie relacje z frontu Radzieckiego Biura Informacyjnego (Sowinformbiuro).
Jak informacja o wyzwoleniu Warszawy wyprzedziła rozkaz dowódcy
Jak powiedział Leonid Sigan, w rozgłośni panowała niewzruszona reguła, zgodnie z którą każdy rozkaz głównego dowódcy na antenie stacji krajowej najpierw odczytywał legendarny spiker Jurij Lewitan. I tylko jeden raz uczyniono wyjątek.
„Był styczeń 1945 roku. Rozpoczęła się największa ofensywa Armii Czerwonej, znana jako operacja wiślańsko-odrzańska. Trwały zacięte walki z przeważającymi siłami Wehrmachtu. Wojska pod dowództwem marszałka Iwana Koniewa z przyczółka pod Sandomierzem po ciężkich walkach ruszyły naprzód, rozbijając skoncentrowane tu hitlerowskie dywizje, a 14 stycznia wojska pod dowództwem marszałka Gieorgija Żukowa ruszyły, by wyzwolić Warszawę" - wspomina Leonid Sigan.
17 stycznia pojawiła się informacja o tym, że Warszawę wyzwolono. Wiadomość od razu przekazano polskiej redakcji „Moskiewskiego Radia”. To nie był rozkaz głównego dowódcy, a zaledwie informacja o tym, że instancjom doniesiono o wyzwoleniu Warszawy. Nawet Sowinformbiuro jeszcze o tym nie poinformowało. Ale my otrzymaliśmy papier i trzeba go było odczytać na antenie – są wszystkie stemple, pozwolenia, adnotacja cenzora. Okazało się, że informacją o wyzwoleniu Warszawy wyprzedziłem samego Lewitana” - dodaje.
Pozwolenie z Kremla?
Leonida Sigana zawsze zastanawiało, kto wydał taki rozkaz?
Jak mówi komentator Sputnika, według jednej z wersji do Wandy Wasilewskiej zadzwonił dowódca 1. Armii Wojska Polskiego gen. Stanisław Popławski, który uczestniczył w walkach o polską stolicę i powiedział jej o wyzwoleniu Warszawy. Przewodnicząca Związku Patriotów Polskich miała być może telefon do Stalina. I prawdopodobnie zadzwoniła do Kremla i powiedziała, że byłoby dobrze przekazać tę wiadomość polskim słuchaczom w trybie pilnym. W taki sposób wiadomość zabrzmiała na antenie radia zanim jeszcze informację o wyzwoleniu stolicy przekazał główny dowódca.Pamięci nie może zetrzeć kłamstwo
Dziś Leonid Sigan szczerze ubolewa nad tym, że pamiętna data – 75-lecie wyzwolenia polskiej stolicy pozostanie w Warszawie niezauważona.
„Pamięć o czerwonoarmistach i żołnierzach Wojska Polskiego, którzy walczyli z hitlerowskimi okupantami i oddali swoje życie, aby ocalić Europę od nazizmu, nie może z upływem czasu umrzeć i być wyparta przez kłamstwo. Dlatego my, świadkowie tych wydarzeń, będziemy opowiadać obecnym pokoleniom o zapomnianych kartach historii XX wieku i walczyć z podejmowanymi za granicą próbami jej fałszowania, aby nie dać splamić pamięci naszych przodków, którzy zwyciężyli w II wojnie światowej, do powtórzenia której nie mamy prawa...” - powiedział na zakończenie Leonid Sigan.Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)