W okresie od stycznia do kwietnia 2020 roku marynarka wojenna i służby celne Senegalu poinformowały o skonfiskowaniu 6 ton haszyszu i 120 kilogramów kokainy podczas operacji na pełnym morzu i w porcie Dakar. Imponujące akcje przeprowadzono także w 2019 roku, gdy w Senegalu gwałtownie wzrosła liczba konfiskat twardych narkotyków. Podczas sześciu dużych operacji, przeprowadzonych przez te służby, przejęto co najmniej 2079 kilogramów kokainy. Jest to bezprecedensowy wynik w roku kalendarzowym: Dakar bez wątpienia przyciąga uwagę handlarzy narkotyków.
Trafic de cocaïne: Pourquoi le Port de Dakar est ciblé?https://t.co/xTHgzVJ3k8
— Gassmala (@gass2205) October 15, 2019
Mouhamadou Kane, ekspert w programie umacniania środków reagowania w Afryce na międzynarodową przestępczość zorganizowaną (Enhancing Africa’s Response to Transnational Organized Crime – ENACT), udzielił wywiadu Sputnikowi.
W ciągu ostatnich kilku lat Dakar względnie pozostawał na uboczu, ale teraz sieci przestępcze zrewidowały swoją strategię, zmieniając port w Dakarze w nowy subregionalny węzeł handlu kokainą – powiedział Kane.
Nasilające się ataki na ten port powodują zdziwienie, biorąc pod uwagę to, że senegalskie służby celne, które są dość skuteczne w zwalczaniu handlu narkotykami, są stale w pogotowiu. Ale – zdaniem Mouhamadou Kanego – można to logicznie wytłumaczyć.
W 2017 roku światowa produkcja kokainy pobiła rekord, osiągając 2000 ton. Kartele narkotykowe musiały sprzedać wyprodukowaną kokainę. Postanowiły wyeksportować ją do dwóch najważniejszych stref swojej działalności – do Europy i Ameryki Północnej. Było to dla nich konieczne, nawet gdy wiedzieli, że nie wszystkie towary dotrą bezpiecznie do odbiorców – powiedział Kane.
O strategii karteli narkotykowych latem 2019 roku mówił były kierownik Centralnego Wydziału Antynarkotykowego (Office Central de Répression des Trafics Illicites de Stupéfiants – OCRTIS) komisarz Cheikhna Keïta w wywiadzie dla senegalskiego portalu informacyjnego Emedia: „Dilerzy narkotyków są sprytni. Wysyłają jednocześnie kilka ładunków. Gdy chcą wysłać gdzieś 10 ton kokainy, wysyłają 100 ton. W ten sposób mają gwarancję, że część z pewnością dotrze do miejsca docelowego, zanim organy ścigania wyśledzą przesyłki”.
Handlarze narkotyków nie upierają się przy swoim i nie podejmują ryzyka dla samego ryzyka. Wśród ich cech są pragmatyzm i elastyczność, co pozwala im przystosować się do różnych sytuacji i osiągać cele, podkreślił Mouhamadou Kane.
„Oprócz tradycyjnych szlaków przemytu narkotyków postanowili otworzyć nowe trasy, na przykład przez stosunkowo dobrze zarządzany port w Dakarze. W ubiegłym roku, nawet przez port w Bandżul, baronowie narkotykowi przewozili partie kokainy, chociaż wcześniej nie rozważali takiej trasy”.Stając się subregionalnym węzłem transportowym, stolica Senegalu najwyraźniej już służy jako punkt wysyłkowy narkotyków. Z Dakaru handlarze narkotyków wysyłają towary w różnych kierunkach. Na przykład, w lutym 2019 roku policja w Gwinei Bissau przechwyciła chłodnię z senegalskimi tablicami. Funkcjonariusze znaleźli w niej 800 kilogramów kokainy o wartości około 64 miliardów franków CFA (około 98 milionów euro).
W subregionie nie ma kraju, który zostałby pominięty przez handlarzy narkotyków. Ale kraje posiadające dostęp do morza są ulubionymi celami południowoamerykańskich karteli. Już w 2016 roku Biuro Narodów Zjednoczonych ds. narkotyków i przestępczości (UNODC) nazwało Senegal, Wyspy Zielonego Przylądka i Ghanę największymi węzłami handlu narkotykami – powiedział Mouhamadou Kane.
Na początku 2019 roku na Wyspach Zielonego Przylądka aresztowano największą partię kokainy w historii kraju – 9,5 tony. Zatoka Gwinejska znalazła się w centrum wydarzeń – w grudniu ubiegłego roku w porcie Kotonu wyjawiono 750 kilogramów kokainy. Benin jest ulubionym kierunkiem handlarzy narkotyków, którzy wysyłają tam duże ilości syntetycznych narkotyków, takich jak metamfetamina.
Ciągłe kradzieże kokainy z partii, które zatrzymały różne organy antynarkotykowe, potwierdzają tę teorię. 80 z 798 kilogramów kokainy, aresztowanych przez służby celne w czerwcu 2019 roku w porcie Dakar, zniknęły, choć cały „towar” był już zapieczętowany.
Ogólnie w Senegalu zawsze mieliśmy problemy z kradzieżą narkotyków, ponieważ po aresztowaniu nie były one dobrze strzeżone. Zdarzyło się nawet, że plomby znikały – powiedział były szef senegalskiego wydziału antynarkotykowego.
Władze kraju przystąpiły do tworzenia wydziału antynarkotykowego, który ma być bardziej skuteczny i mniej podatny na korupcję. Organ ten będzie współpracować ze specjalną prokuraturą antynarkotykową. Tak duże zmiany są skorelowane z innymi programami wdrażanymi obecnie w Afryce Zachodniej i Zatoce Gwinejskiej.
„Społeczność gospodarcza krajów Afryki Zachodniej opracowała w 2008 roku plan działania w walce z nielegalnym obrotem narkotykami przy wsparciu UNODC. W 2009 roku została wdrożone Inicjatywa Wybrzeża Afryki Zachodniej (WACI), aby wspólnie zwalczać handel narkotykami za pośrednictwem oddziałów do walki z przestępczością transgraniczną między takimi krajami jak Wybrzeże Kości Słoniowej, Sierra Leone, Gwinea Bissau i Liberia” – wyjaśnił Mouhamadou Kane.Państwa i organizacje międzynarodowe robią wiele, aby zatrzymać lub spowolnić rozwój biznesu narkotykowego. Ale wygląda na to, że handlarze narkotyków są zawsze o kilka kroków przed nimi.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)