Kolejny brutalny atak we Francji zakończył się śmiercią trzech osób po tym, jak terrorysta z nożem zabił w czwartek troje wiernych pod bazyliką Notre Dame w Nicei.
Burmistrz miasta Christian Estrosi już nazwał ten atak „aktem terroru”, a Francja wprowadziła najwyższy stopień zagrożenia bezpieczeństwa narodowego.
To nie jest niespodzianka
Atak nie był zaskoczeniem dla Gada Shimrona, komentatora bezpieczeństwa i byłego agenta Mosadu (izraelskiej agencji szpiegowskiej). Jako ktoś, kto od lat ma do czynienia z zagrożeniami dla bezpieczeństwa, mówi, że Francja ma długą historię ataków na cele cywilne, a czasem wojskowe.
Historia przemocy terrorystycznej w tym kraju sięga końca XIX wieku, kiedy to anarchiści dokonali zamachów bombowych w stolicy, a nawet zamordowali francuskiego prezydenta.
Teraz jednak terror zmienił swoją formę, przybierając postać islamskiego radykalizmu, którego korzenie sięgają końca lat 60. XX wieku, kiedy Francja otworzyła swoje podwoje dla imigracji z byłych kolonii w Afryce Północnej.
Wtedy tysiące ludzi przeniosło się do Republiki Francuskiej w poszukiwaniu pracy i lepszych możliwości. Wielu zdołało zintegrować się ze społeczeństwem francuskim, ale większość cierpiała z powodu nierówności i dyskryminacji, co doprowadziło młodsze pokolenie do ekstremizmu.
Czy terroru nie da się powstrzymać?
Czasami ten ekstremizm wynika z chęci naśladowania innych radykałów. W innych przypadkach wynika z chęci przyciągnięcia uwagi, ale bez względu na przyczynę, Shimron twierdzi, że praktycznie niemożliwe jest powstrzymanie tego zjawiska.
To, co widzimy w dzisiejszych czasach, to fala tak zwanych ataków samotnych wilków. Walka z nimi jest niezwykle trudna, ponieważ nawet najlepsze na świecie agencje bezpieczeństwa nie są w stanie przeniknąć do umysłu każdego muzułmańskiego ekstremisty we Francji. I to jest również powód, dlaczego zobaczymy ich więcej.
W kraju, w którym 10% populacji stanowią muzułmanie, a radykalne idee są często rozgłaszane w meczetach, ośrodkach sportowych i ośrodkach kulturalnych w całym kraju, ta prognoza jest niepokojąca.
Aby powstrzymać rozprzestrzenianie się tego zjawiska, francuskie władze zaczęły już zwalczać radykalne meczety i inne muzułmańskie instytucje, które uważają za centra ekstremizmu, ale Shimron wątpi, że te lub inne działania doprowadzą do zwycięstwa nad terrorem.Francuskie władze nie mogą zareagować zbyt radykalnie na tę sytuację i zdecydować o zamknięciu wszystkich meczetów w kraju - mówi, odnosząc się do potencjalnej siły wyborczej muzułmańskich wyborców.
„Dlatego francuskie władze muszą chodzić po skorupkach jaj i włożyć wiele wysiłku w ludzką i elektroniczną inteligencję, aby zapobiec takim aktom”.
Francja podjęła już niezbędne kroki w tym kierunku. Jej agencja bezpieczeństwa, DGSE, której zadaniem jest monitorowanie grup islamskich, ma roczny budżet w wysokości ponad 830 milionów dolarów, a w 2015 roku, po serii śmiertelnych ataków na Republikę Francuską, kraj ten zwiększył wymianę informacji wywiadowczych z wieloma europejskimi krajów, także z Izraelem, w celu wykrycia tych, którzy odważą się rzucić wyzwanie bezpieczeństwu narodu.
Zamiast tego sugeruje, że Francja powinna zainwestować większe środki w śledzenie i monitorowanie osób, które stanowią potencjalne zagrożenie i spoglądanie w oczy ekstremizmowi, bez chowania głowy w piasek.
Francja i cały świat budzi się. W 2015 roku [podczas fali ataków terrorystycznych - red.] Paryż był ostrożny w nazwaniu tych ataków islamskim terrorem. Teraz to się zmienia. Wirus politycznej poprawności zniknął, a ludzie już się nie wstydzą, aby o tym otwarcie mówić.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)