W wywiadzie dla Sputnika Dimitris Gakis odpowiada na pytanie, dlaczego w walce o szczepionkę poddawane są w wątpliwość wyniki badań naukowych nad rosyjską szczepionką „Sputnik V”, „zrodzoną” w znanym na całym świecie Centrum im. Gamalei, które ma na swoim koncie kilkadziesiąt zwycięstw nad wirusami i chorobami.
Według doktora nauk medycznych, chirurga Dimitrisa Gakisa, który zajmował stanowisko kierownika kliniki transplantologii w szpitalu „Ippokratio” i dyrektora szpitala „AHEPA”, w którym utworzył pierwszy oddział zakaźny, rezygnacja UE z bezpiecznej i skutecznej rosyjskiej szczepionki „Sputnik V” jest niepojęta.
W duchu medycyny Hipokratesa
Zatem nie mogę zrozumieć tego, że KE nie planuje zakupu rosyjskiej szczepionki („Sputnik V”), opracowanej według tradycyjnej technologii (bez materiału genetycznego), choć opublikowane w „The Lancet” pełne wyniki badania pokazują, że jest bezpieczna i skuteczna.
Premier Węgier Viktor Orbán ośmielił się wystąpić z oświadczeniem, iż kupi rosyjską szczepionkę wbrew pogróżkom ze strony UE, która dała jasno do zrozumienia, że Europa zamawia szczepionki wyprodukowane na Zachodzie.
Uważam za rzecz karygodną, że niezależnie myśląca Europa pozwala sobie na pogróżki pod adresem Węgier z powodu zakupu szczepionki „Sputnik V”. To bezsensowne działanie, które ponadto budzi podejrzenia ze strony przeciwników szczepień i grozi upadkiem samego programu szczepień
- podkreślił Dimitris Gakis.
Bezpieczeństwo i skuteczność
Dokonując oceny szczepionek, które znajdują się już na etapie produkcji, Dimitris Gakis dzieli je na zwykłe i genetyczne (szczepionki oparte na DNA i RNA).
„Szczepionki wykorzystujące materiał genetyczny (szczepionki RNA i DNA) nie zostały jeszcze do końca przebadane.
Pomimo podziwu, jaki wywołało ich pojawienie się wśród uczonych i obywateli, znaczne skrócenie terminów i pomijanie procedur, dokonujące się pod naciskiem polityków, prasy i społeczeństwa, obudziło tylko naszą ostrożność. Ale naukowcom to nie wystarcza. Czekamy na publikację wszystkich danych badania, aby mieć pewność, że szczepionki są przede wszystkim bezpieczne, a także skuteczne (w razie konieczności dawki można powtórzyć).
Suwerenność na poziomie decyzji i kontroli
Ponadto grecki uczony uważa za „niedopuszczalny” upór kierownictwa unijnego, które nalega na tym, że „dopiero po przeprowadzeniu kontroli przez Europejską Agencję Leków państwa członkowskie mogą wprowadzić szczepionki do obrotu”.
Chciałbym przypomnieć, że suwerenność państw członkowskich pozwala i – w mojej ocenie zakłada – kontrolę każdego preparatu w swoich zaufanych laboratoriach. Dotyczy to w większym stopniu opracowywanych w pośpiechu szczepionek genetycznych opartych na RNA
- powiedział na zakończenie Dimitris Gakis.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)