Elektoraty Koalicji Obywatelskiej (w tym Zielonych) oraz Lewicy wykazują największe poparcie dla proekologicznych zmian w energetyce. Te grupy również gotowe są na poświęcenie na rzecz klimatu – na przykład na wyższe ceny energii, a także odejście od węgla – o ile miałoby to realnie zmniejszyć emisję CO2. Wyborcy PiS są tu w mniejszości. Oni raczej opowiadają się za tradycyjną, czyli węglową, energetyką.
Klimatyczny populizm
„Na polskiej scenie politycznej nie ma partii, która negowałaby wprowadzenie celowej polityki w tym zakresie, głównie w odniesieniu do sposobu przeprowadzania transformacji energetycznej.
Niestety, niski poziom zaplecza eksperckiego sprawia, że postulaty partii są w większości nierealistyczne, co kieruje debatę publiczną w stronę szkodliwych populizmów.
To stracona szansa na wypracowanie ogólnie akceptowanego konsensusu w zakresie polityki klimatycznej” – powiedział dziennikowi.pl Bartosz Brzyski z Klubu Jagiellońskiego.
Co dokładnie wynika z przytoczonego badania?
Wnioski opublikował portal rmf24.pl.
- 92,4 proc. ankietowanych uważa, że klimat się zmienia; 63,8 proc. jest zdania, że klimat się pogarsza;
- Na pytanie o zgodę na podwyżkę cen energii w zamian za zniwelowanie skutków zmian klimatycznych 59,3 proc. Polaków odpowiedziało, że zgodziłoby się na taką podwyżkę, a 30,5 proc. było „na nie”; 10,1 proc. nie ma zdania;
- Rezygnacja z energetyki opartej na węglu: popiera 63,9 proc. ankietowanych;
- W kwestii zastąpienia węgla energią atomową „za” jest 51,2 proc. badanych, a 30 proc. jest przeciwnych.
Zmiana jest konieczna
Polskę i tak czeka rezygnacja z węgla, przynajmniej w jakimś stopniu. 40 proc. mniej węgla w produkcji prądu ma być zużywane według dziesięcioletniego planu na rzecz energii i klimatu, który Ministerstwo Aktywów Państwowych przekazało Komisji Europejskiej.Jak podaje portal next.gazeta.pl, „nasz kraj zobowiązał się do mniejszej produkcji gazów cieplarnianych, a także zwiększenia udziału OZE w transporcie”.
W Polsce w jakimś horyzoncie czasowym musimy wyjść z węgla. Pytanie, kiedy i w jakie źródła inwestować. Czy to powinien być model „atom plus OZE”, a może tylko OZE i gaz jako rezerwa – powiedział dziennikowi.pl Piotr Lewandowski z Instytutu Badań Strukturalnych.
Przy okazji – w sprawie atomu Polacy są podzieleni niemal idealnie po połowie.
Nie wszyscy eksperci wierzą w wyniki badania. Niektórzy uważają, że są zbyt optymistyczne i na wyrost.
Uważam, że odpowiedzi w badaniu są nie do końca szczere. We Francji poziom akceptacji dla polityki klimatycznej Macrona był większy, ale gdy przyszło do wprowadzania podatków z tym związanych, to nastąpiła reakcja przeciwko nim – stwierdził Piotr Arak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Rzeczywiście, w badaniu nie ma ani słowa o podziale na wieś/miasto. A to właśnie na wsi i w mniejszych miejscowościach obywatele bardziej odczują podwyżki cen prądu.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)