Szymon Hołownia daje do zrozumienia, że prowadził takie rozmowy z posłanką – i że zamierza wejść do Sejmu „jeszcze przed wyborami”.
Jak podaje Onet, powołując się na swoje źródła (wcześniej zaś taką informację podała Wirtualna Polska), Hanna Gill-Piątek ma opuścić swój klub parlamentarny i przejść do ugrupowania, które tworzy właśnie Szymon Hołownia. Oficjalnie o transferze politycy mają poinformować na konferencji prasowej, a w tym miesiącu odbyć się mogą kolejne transfery.
Robert Biedroń poinformował redakcję Onetu, że „nic nie wie o sprawie Hanny Gill-Piątek, nie ma sygnału, że odchodzi”. Krzysztof Śmiszek przyznał, że kobieta nie odbiera telefonów od kolegów z Lewicy.
„Nic mi o takich planach pani poseł nie wiadomo, nikt mi nie zgłaszał, by sygnalizowała jakiekolwiek problemy” – zdziwiony był także Krzysztof Gawkowski, szef klubu Lewicy. Powiedział jednak, że „nie będzie niczego komentował, dopóki nie będzie miał możliwości porozmawiania z panią poseł”.Joanna Senyszyn powiedziała, wręcz, że myśli, iż jest to fake news.
Natomiast Szymon Hołownia dał do zrozumienia mediom, że takie rozmowy były prowadzone.
„Czy Hanna Gill-Piątek będzie nas reprezentować w Sejmie, to się okaże. Rozmawiam z bardzo różnymi politykami, parlamentarzystami i oni wszyscy szukają metody i drogi zrealizowania swoich postulatów” – mówił w Polsat News.
Od kiedy skończyła się kampania wyborcza, rozmawiam z wieloma politykami. Często jest tak, że szukają z nami kontaktu, są ciekawi, często są wkurzeni tym, co mają w klubach, w których są obecnie – powiedział.
Jak stwierdził, nie ma jednak złudzeń, że do jego ruchu dołączy ktoś z partii rządzącej.
Jak podaje Onet, Hanna Gill-Piątek jest jedną z aktywniejszych posłanek. Wystosowała 833 interpelacje do ministerstw i urzędów, zasiada także w wielu zespołach parlamentarnych oraz komisjach, jest również współautorką książki „Bieda. Przewodnik dla dzieci”, napisanej razem z Henryką Krzywonos, legendarną działaczką „Solidarności”. Po odejściu z Lewicy stałaby się pierwszą niezrzeszoną parlamentarzystką w obecnej kadencji Sejmu.Jak donosi Radio ZET, nazwisko Gill-Piątek to nie jedyne nazwisko, które w ostatnim czasie łączy się z ruchem Hołowni, gdyż zasilić koło Polski 2050 może kolejna osoba związana do tej pory z Wiosną, czyli Anita Sowińska. To jednak niepotwierdzona informacja.
Radio ZET podaje również, że tworzenie ugrupowania idzie Hołowni wolniej i trudniej, niż przypuszczał: „Postawił sobie za cel powołanie klubu parlamentarnego (15 posłów), ale rozmowy z politykami opozycji okazały się trudniejsze niż początkowo zakładał. W tym momencie założenie klubu wydaje się kompletnie nierealne i wygląda na to, że ekipa Hołowni będzie musiała zadowolić się jedynie poselskim kołem” – czytamy.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)