Czego nie wolno? Chyba łatwiej zapytać, co nam właściwie wolno!
- Na ulicy i w przestrzeni otwartej nie zapalimy papierosa, nie napijemy się wody ani nie przegryziemy kanapki czy hamburgera. Zakaz odkrywania ust i nosa jest jednoznaczny.
- Nie ma już tak dobrze, jak na wiosnę. Parki i tereny zielone nie są wyłączone spod nakazu noszenia masek. Należy mieć je nałożone na twarze nawet „na drogach i placach, na terenie cmentarzy, parków, zieleńców, promenad, bulwarów, ogrodów botanicznych, ogrodów zabytkowych, plaż, miejsc postoju pojazdów, parkingów leśnych”;
- Osoby, które z powodów zdrowotnych nie mogą nosić masek, muszą mieć przy sobie odpowiednie dokumenty, nie wystarczy słowo honoru.
- Maskę trzeba mieć też „w środkach publicznego transportu zbiorowego, na statkach pasażerskich, w pojazdach samochodowych, którymi poruszają się osoby niezamieszkujące lub niegospodarujące wspólnie". Jeśli autem przemieszczają się osoby, które razem mieszkają, nie muszą mieć maseczek (natomiast nadal otwarta pozostaje kwestia, jak to sprawdzać).
- Bez maski nie pójdziemy do galerii handlowej czy mniejszego sklepu, apteki, punktu usługowego. W maskach powinniśmy być na terenie zakładu pracy, na bazarze, w przychodni, w kościele.
- Nie pójdziemy do restauracji czy pubu, przynajmniej przez najbliższe 2 tygodnie licząc od 24 października. Natomiast obiektom gastronomicznym wolno dowozić jedzenie na zamówienie.
- Uwaga, wyjątki! Bez maski może przemieszczać się: spacerowicz w lesie, para zawierająca małżeństwo w urzędzie, kierowca komunikacji publicznej i innych środków transportu, w tym piloci i personel przebywający w kabinie, żołnierz czy trener wykonujący obowiązki służbowe, dziecko do 4. roku życia, kapłan podczas sprawowania obrzędu, osoba jeżdżąca konno.
- Nie pójdziesz do szkoły i będziesz korzystać z nauczania zdalnego, jeśli nie jesteś uczniem klas 1-3 w szkole podstawowej; szkoły średnie i wyższe pracują tylko zdalnie;
- ...a jeśli masz mniej niż 16 lat nie wyjdziesz z domu bez opieki dorosłego w ciągu dnia czyli od 8 do 16.00.
- Wprowadzono też zakaz wszelkiego rodzaju aktywności w grupie powyżej pięciu osób (nie dotyczy rodzin mieszkających razem i spotkań służbowych).
- Jesteś seniorem? Nie pojedziesz do sanatorium (chyba, że już rozpocząłeś turnus). Nie powinieneś też wychodzić z domu, jeśli masz powyżej 70 lat… ale możesz iść do kościoła! („z wyłączeniem wykonywania czynności zawodowych, zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego czy też udziału we mszy świętej lub obrzędów religijnych”);
- Nie pójdziesz do wesołego miasteczka czy parku rozrywki. Nie zorganizujesz wesela ani konsolacji.
- Zapomnij o pójściu na siłownię czy do klubu fitness ani na basen.
- Ale za to pójdziesz do kina! Muszą one udostępnić widzom co drugie miejsce na widowni, z tym, że nie więcej niż 25 proc. liczby miejsc. Dasz również radę ostrzyc się u fryzjera.
- Pójdziesz też do kościoła, niezależnie od limitu wieku: z ograniczeniem 1 osoba na 7m2.
Pozostaje nam przetrwać albo… wyemigrować na wieś. Tam chociaż będziemy obcować z naturą, skoro z uroków mieszkania w metropolii korzystać nie sposób.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)