W nocy ktoś przykleił na tablicach naklejki z napisem „ofiar”. Po zmianie tabliczka głosi: Aleja Ofiar Jana Pawła II. Podobne naklejki pojawiły się w innych miejscach miasta. „Ofiary” dodano również do tabliczek przy szkole podstawowej, parku. Jak donosi „Gazeta Wyborcza”, na niektórych tabliczkach umieszczono także metalowe wieszaki, nawiązujące do Strajku Kobiet.
Aleja ofiar
– Najprawdopodobniej dzisiaj w nocy nieznane osoby zmieniły nazwy na tabliczkach ulicznych, które podlegają miastu, a także w innych miejscach, na budynkach. Jak widzimy, tabliczkę z nazwą Al. Jana Pawła II zmieniono na al. Ofiar Jana Pawła II – powiedziała w rozmowie z redakcją rzeczniczka ratusza, Karolina Gałecka. Potwierdziła, że w terenie działa miejski konserwator, który stara się przywrócić tabliczki do pierwotnego stanu, gdyż taki jest obowiązek miasta. Rzeczniczka nie chce wypowiadać się o intencjach sprawców.
Jedna z aktywistek, pragnąca zachować anonimowość, wyjaśniła „GW”, co zadecydowało, że taka akcja została przeprowadzona:
– Mamy potrzebę, żeby gdzieś w przestrzeni publicznej znalazł się wyraz tego, że mamy dosyć janopawlizacji sfery publicznej, robienia świętego i wielkiego autorytetu z człowieka, który jest mniej lub bardziej bezpośrednio odpowiedzialny za krzywdę setek, jeśli nie tysięcy dzieci na świecie.
Wrocław: 1 Maja zamiast JPII
Tymczasem we Wrocławiu grupa działaczy Lewicy Razem napisała petycję, w której postuluje rezygnację z nazwy placu im. Jana Pawła II.
Posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk oraz lokalni aktywiści Razem chcą przywrócenia wcześniejszej nazwy placu: 1 Maja.
„Nazwa Plac 1 Maja upamiętniała święto ludzi pracy, którzy walczyli o równość, praworządność i demokrację, a po 1945 roku podnieśli Wrocław z ruin. Nie honorujmy już dłużej obrońcy pedofilii – zmieńmy nazwę placu Jana Pawła II z powrotem na plac 1 Maja” – napisali w swojej petycji do Rady Miasta oraz Komisji Nazewnictwa Ulic.
©
AP Photo / Andrew MedichiniKraków: honorowy obywatel do zmiany
Natomiast w Krakowie Lewica podjęła inne działania wymierzone w kościelne autorytety. 10 listopada działacze partii Razem oraz poseł Lewicy Maciej Gdula wystąpili z apelem o odebranie kardynałowi Stanisławowi Dziwiszowi honorowego obywatelstwa miasta. Razem wysłało w tej sprawie pisma do przewodniczącego Rady Miasta praz prezydenta Jacka Majchrowskiego.
Ostatnie wydarzenia wokół działań kardynała Dziwisza wskazują, że nie kieruje się wartościami, które chcielibyśmy, aby były utożsamiane z wartościami ważnymi dla naszego miasta i jego mieszkańców. Osoba kardynała Stanisława Dziwisza niestety, nie gwarantuje podtrzymania wagi i szacunku dla tak ważnego odznaczenia, jakim jest tytuł Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa, który jest dumą i dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców naszego miasta – czytamy w apelu Partii Razem.– Jeżeli odebranie Honorowego Obywatelstwa Kardynała Dziwisza będzie odbywało się w trybie uchylenia uchwały (co wydaje się być jedynym rozwiązaniem), to wtedy projekt takiej uchwały uchylającej nie musi składać Prezydent czy Rada Miasta. Wystarczą podpisy 300 mieszkańców Krakowa w trybie tzw. uchwały obywatelskiej. Nie jest to żadna nowość, takie uchwały były już procedowane. Wystarczy powołać komitet i zebrać 300 popisów wśród mieszkańców Krakowa. Osobiście jednak uważam, że jest na to za wcześnie – skomentował radny Łukasz Wantuch z klubu Przyjazny Kraków.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)