Warszawski Uniwersytet Medyczny ogłosił, że specjalna komisja powołana przez rektora już rozpoczęła pracę. Na jej czele stanął prof. Roman Smolarczyk. Jak donosi Wirtualna Polska, „komisja ma zamiar przeprowadzić rozmowy z rektorem WUM, prezes Centrum Medycznego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego dr Ewą Trzeplą, dyrektorem Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego stołecznej uczelni Anną Łukasik oraz z innymi pracownikami zaangażowanymi w proces szczepień”. Są już pierwsze decyzje: do dyspozycji oddała się szefowa spółki Centrum Medyczne dr Ewa Trzepla.
Działania rektora od początku krytykuje facebookowa strona ZUM na WUM zrzeszająca studentów Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. To oni ujawnili w mediach społecznościowych fakt zaangażowania kierownictwa uczelni w szczepienia celebrytów. Uważają też, że rektor w tej chwili szuka „kozła ofiarnego” – ponieważ to uczelnia ma 100 procent udziałów w spółce Centrum Medyczne.
Studenci na swojej stronie zamieścili również całe kalendarium „afery” wraz z pytaniami o nieścisłości, a także wzorem formularza zgody na szczepienie – sugerując, że nie do końca było tak, jak twierdzą gwiazdy: że ktoś zaprosił celebrytów „nagle”.
– Wśród osób zaszczepionych na WUM jest również prezes znanej sieci kawiarni w Polsce, a także jego 20-letni syn. Jedna ze wspomnianych już gwiazd wzięła udział w szczepieniu wraz z życiowym partnerem. Te osoby nie są powszechnie znane Polakom, ani nie są autorytetami w sprawie szczepień, zatem nie nadają się na „ambasadorów” – powiedział „Wirtualnej Polsce” jeden z informatorów.
To sugestia, że z opcji wcześniejszego zaszczepienia skorzystały znane osoby, które znały rektora uczelni. Naoczny świadek miał widzieć scenę, która rozegrała się na korytarzu Centrum Dydaktycznego: podczas trwających szczepień pracowników medycznych, przyszła jedna gwiazda zapisana na szczepienie. W związku z tym przełożono szczepienie jednego z lekarzy.
Studenci uważają, że nie jest możliwe zaszczepienie kogoś „z ulicy” (jak pamiętamy, Maria Seweryn utrzymywała, że została zaszczepiona z marszu, gdy przywiozła ojca do szpitala). Przed szczepieniem należy wypełnić dokumenty.Oprócz działania wewnętrznej komisji, kontrolę na warszawskiej uczelni na wniosek Adama Niedzielskiego przeprowadzi również NFZ. Rozpoczyna się ona właśnie dziś, 4 stycznia. Ma wyjaśnić, czy szczepionki dla celebrytów były podawane kosztem szczepienia lekarzy.
Tymczasem rozmówca WP kwituje:
Osoby zaszczepione poza kolejnością będą musiały zgłosić się do WUM po drugą dawkę szczepionki. Jeśli nie chcą się wstydzić, to w ciągu tych 20 dni powinny jakoś udowodnić, że rzeczywiście są wspaniałymi ambasadorami kampanii szczepień.
Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)