10 kwietnia 2021 – co planuje rząd?

W Internecie nie milkną spekulacje co do kształtu tegorocznych obchodów rocznicy katastrofy smoleńskiej. Wiele osób zwraca uwagę na to, że restrykcje obowiązujące od soboty 20 marca tym razem wyjątkowo skończą się w piątek, a nie jak zazwyczaj, z końcem weekendu. Bo to będzie piątek 9 kwietnia. Kierownictwo PiS nie zdradza jednak za wiele.

Co do planu tegorocznych obchodów, nadal wiemy niewiele. Rządzący nie dzielą się informacjami, choć redakcja NaTemat próbowała podpytać Kancelarię Premiera, a także Ministerstwo Kultury.

– Nic mi nie wiadomo. Nie wiem, czy trwają rozmowy na ten temat, nie uczestniczę w nich. Jak będzie prośba, żebyśmy my coś zorganizowali, to oczywiście zorganizujemy. Na razie nic nie wiem – odpowiada na pytania dziennikarzy Jarosław Sellin, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. To ten resort wcześniej odpowiedzialny był za organizację obchodów.

– Poczekajmy, co się będzie działo. Jeśli sytuacja się uspokoi, to wszystko jest możliwe. Ale jeśli będzie bardzo duża zachorowalność, to obchody mogą być przesunięte, tak samo jak ze względu na lockdown nastąpiło przesunięcie programu Nowy Ład. Mogą też być bardzo ograniczone, zgodnie z możliwościami prawnymi – dodaje Waldemar Andzel, wiceprzewodniczący klubu. Twierdzi, że w samym klubie PiS rozmów na temat obchodów nie było, a jeżeli ktoś coś wie, to raczej ścisłe kierownictwo partii rządzącej.

Również stołeczny ratusz nic nie wie, w związku z obchodami nie wpłynęła żadna dokumentacja.

„Przypadek? Raczej bardzo ważna rocznica”

Tymczasem w Internecie nie milkną głosy, sugerujące, że zazwyczaj minister zdrowia ogłaszał nowe koronawirusowe restrykcje w cyklu „poniedziałek – niedziela”, tym razem jednak jako oficjalną datę zakończenia obecnego lockdownu podano piątek 9 kwietnia, dzień poprzedzający obchody rocznicowe.

Zwrócili na to uwagę nie tylko komentujący w mediach społecznościowych, ale również znane osoby związane ze światem polityki:

To dzięki profesjonalizmowi rządu udało się dokładnie obliczyć, że lockdown powinien trwać do 9 kwietnia i ani dzień dłużej. Wszelkie insynuacje, że chodzi o co innego są dowodem złej woli. 😛

— Robert Gwiazdowski (@RGwiazdowski) March 17, 2021

– 9 kwietnia jest w piątek. Zwykle lockdown był przedłużany do weekendu. Bez wątpienia jest przyczyna. 10 kwietnia to bardzo ważna rocznica, którą Polacy muszą świętować. Wygląda na to, że tu jest więcej ideologii niż pragmatyzmu – mówił również Ryszard Petru w programie „Onet Rano”. – Jeżeli w takiej skali pandemii rządzący myślą o organizacji uroczystości smoleńskich, to można powiedzieć, że już chyba nikt ich na poważnie nie traktuje. Ważne jest to, żeby Polacy mieli zaufanie do rządu chociaż w kwestii walki z pandemią, bo inaczej nie będą chcieli przestrzegać tych zakazów. Będą widzieli, że są ideologiczne, pod publiczkę, a nie po to, żeby zmniejszyć liczbę zakażonych.

Co na to rządzący? Niespecjalnie przejmują się zbieżnością dat.

– Niech sobie myślą, co chcą. Sytuacja jest bardzo prosta. Rząd postanowił wprowadzić lockdown na trzy tygodnie, a trzy tygodnie to jest od 20 marca do 9 kwietnia. To jest dokładnie 21 dni. Dlaczego szukać tu drugiego dna? Dlaczego ma być trzy tygodnie i jeden dzień? Na ogół wprowadza się pełne tygodnie – odpowiedział Jarosław Sellin.

W ubiegłym roku warszawskie obchody przebiegły dość kameralnie, choć opinia publiczna zwracała uwagę na to, że Jarosław Kaczyński pokazał się na pl. Piłsudskiego w otoczeniu polityków PiS pomimo obowiązującego zakazu zgromadzeń i nakazie trzymania dystansu społecznego – 2 metrów odległości. Stołeczna Komenda Policji oświadczyła jednak, iż nie było to zgromadzenie w rozumieniu ustawy.

Bez raportu podkomisji?

Antoni Macierewicz na antenie Radia Maryja mówił o tym, że sytuacja pandemiczna opóźnia publikację raportu jego podkomisji.

– Raport wymaga głosowania i zapoznania się z materiałami ściśle tajnymi przez wszystkich członków komisji – mówił, dodając, że pandemia uniemożliwia spotkania pomiędzy nimi. Twierdził, że ma nadzieję, iż publikacja nastąpi w najbliższych tygodniach.

Tymczasem Strajk Przedsiębiorców, którego przedstawiciele przemaszerowali w sobotę przez stolicę w geście sprzeciwu przeciwko kolejnym obostrzeniom, tym razem zapowiada w mediach społecznościowych… utrudnianie smoleńskich obchodów:

Poglądy i opinie zawarte w artykule mogą być niezgodne ze stanowiskiem redakcji.