Według niego, po tym, jak Krym stał się częścią Rosji, na półwysep zostało nałożone „jedno z najbardziej bezwzględnych embarg na świecie”. Brytyjski dziennikarz twierdzi, że wobec Krymu wprowadzono nawet bardziej ostre sankcje niż wobec Rosji.
Thomas de Waal porównuje je z sankcjami wobec Kuby i Iranu, zwracając uwagę na bezprecedensowy charakter tego przypadku, bo kary dotyczą nie kraju jako całości, a regionu.
— Reżim (sankcji – przyp. red.) jest na tyle surowy, że amerykańscy adwokaci radzą swoim klientom, aby nie wiązali się z Krymem – pisze.
Zdaniem autora artykułu, jeśli amerykańskie i unijne sankcje powodują pewne niedogodności dla mieszkańców, to środki wprowadzone przez Ukrainę mają znacznie bardziej radykalny charakter, co ma fatalny wpływ na ich życie. Przede wszystkim zwraca on uwagę na nowy projekt ustawy Rady Najwyższej, który przewiduje całkowitą blokadę półwyspu. W taki sposób, jego zdaniem, Kijów próbuje „zmusić Moskwę do zapłacenia wysokiej ceny” za nielegalne przyłączenie Krymu.
Brytyjski dziennikarz uważa, że z powodu podjętych przez Zachód kroków lokalni mieszkańcy będą bardziej wrogo nastawieni wobec Ukrainy i bardziej lojalni wobec Rosji. Jednocześnie przypomina on, że podczas konfliktu między Gruzją a Osetią Południową w 2008 roku ówczesny gruziński prezydent Michaił Saakaszwili nazywał terytoria, które się oddzieliły, „okupowanymi”. Nic dziwnego, że sytuacja wokół Krymu na Ukrainie jest omawiania z zastosowaniem analogicznej terminologii, gdy tylu byłych wysoko postawionych przedstawicieli Gruzji, w tym Saakaszwili, teraz zajmuje stanowiska w ukraińskim rządzie. Jednak w przypadku Gruzji ta taktyka spaliła na panewce i doprowadziła jedynie do zbliżenia Osetii Południowej i Abchazji z Rosją.Z punktu widzenia Thomasa de Waala sytuacja wokół Krymu rozwiąże się w ciągu kilku najbliższych lat: jeśli most przez Cieśninę Kerczeńską, który połączy Półwysep Krymski z kontynentalną częścią Rosji, zostanie zbudowany, ograniczenia gospodarcze ze strony Kijowa przestaną odgrywać jakąkolwiek rolę i, zdaniem Brytyjczyka, „aneksja półwyspu będzie w dużej mierze faktem dokonanym”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)