Bezfrakcyjny deputowany Rady Najwyższej Wołodymyr Parasiuk i jego kolega z partii Odrodzenie Wiktor Bondar prawie się pobili na posiedzeniu ukraińskiego parlamentu.
Do incydentu doszło po tym, jak Bondar w swoim wystąpieniu ostro skrytykował działania Prawego Sektora w świetle wydarzeń w Mukaczowie.
„Obecnie w gruncie rzeczy jest to uzbrojona banda, w żaden sposób nie przynależy do służb porządkowych i robi co chce" — powiedział.
Po tych słowach deputowany ludowy Parasiuk podniósł się ze swojego miejsca na sali posiedzeń i wyruszył do trybuny, wykrzykując: „Zaraz Ci dam bandę!". Próbował przerwać wystąpienie kolegi i wyłączyć jego mikrofon.
Po pewnym czasie deputowanych udało się uspokoić.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)