Zdaniem izraelskiego ministra, z jednej strony, byłoby wysoce pożądane uniknięcie operacji lądowej w Syrii. Jednak z drugiej strony, nie jest możliwe pokonanie Daesh bez operacji lądowej. Ja’alon uważa, że do tego należy wykorzystać lokalne siły, w tym Kurdów i umiarkowane sunnickie ugrupowania. Jednocześnie nazywa zachodnie wojska „ostatnią nadzieją” Izraela.
— (Wojna w Syrii i walka z Deash) są globalnymi wyzwaniami. Przypuszczam, że USA powinny być liderem zachodniego świata w regionie, by odpowiedzieć na nie – twierdzi minister.
Jego zdaniem, Syria, nawet po zakończeniu konfliktu, przez długie lata będzie niestabilna, a zjednoczenie syryjskiego narodu obecnie nie jest w praktycznie możliwe.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)