Według raport, w ubiegłym roku ONZ otrzymała 69 skarg pod adresem misji pokojowych organizacji o wykorzystywanie seksualne lokalnej ludności. W 23 przypadkach ofiarami były dzieci.
Według danych organizacji, najwięcej przypadków wykorzystywania seksualnego kobiet i dzieci odnotowano w Republice Środkowoafrykańskiej – 22, w Demokratycznej Republice Konga - 9, na Haiti – 9, w Liberii i na Wybrzeżu Kości Słoniowej – po 6. Jedynie w 17 przypadkach przeprowadzono już śledztwo, z których 10 uznano za nieuzasadnione.
Komentując raport sekretarza generalnego, stała przedstawiciel USA przy organizacji Samantha Power wyraziła zaniepokojenie z powodu tego, że rozpatrzono jedynie 30% skarg.„Stany Zjednoczone przedstawiły projekt rezolucji, która zwiększy wpływ Rady Bezpieczeństwa na działania ONZ w odniesieniu do tych przerażających i powtarzających się problemów w trakcie misji pokojowych, w tym poparcie decyzji sekretarza generalnego o wycofywaniu jednostki, w której zaobserwowano zachowania związane z wykorzystywaniem seksualnym i znęcaniem się” - czytamy w oświadczeniu stałej przedstawicielki USA przy ONZ. Power liczy na współpracę pozostałych krajów i na szybkie przyjęcie rezolucji.
W raporcie Ban Ki-moona podano, że oskarżenia o stosowanie przemocy padły również pod adresem żołnierzy lub policjantów ONZ, będących obywatelami m.in. Konga, Republiki Południowej Afryki, Maroka, Tanzanii, Kamerunu, Gabonu, Kanady, Niemiec, Ghany, Madagaskaru, Nigerii, Słowacji i Mołdawii.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)