Wcześniej sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Aleksander Turchinow poskarżył się, że Kijów sam zapewnia sobie śmiercionośną broń, a kwestia zapewnienia przez zachodnich partnerów tego typu broni nie została do tej pory rozwiązana. Przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO Petr Pavel oświadczył, że nie widzi potrzeby dostarczenia Kijowowi śmiercionośnej broni, bo to „tylko zwiększy cierpienie ludzi”.
We wtorek Paruby na posiedzeniu Międzyparlamentarnej Rady Ukraina-NATO w Kijowie powiedział, że ukraińskie władze liczą na wsparcie polityczne i finansowe ze strony Zachodu, „w tym na dostawy do kraju śmiercionośnych broni”. Jednocześnie zauważył on, że priorytetem dla Ukrainy we współpracy z NATO jest maksymalne pogłębienie współpracy w celu osiągnięcia kryteriów niezbędnych do członkostwa w sojuszu.„Mówimy tu przede wszystkim o szerokim kręgu głębokich demokratycznych reform. Zadaniem priorytetowym jest osiągnięcie do 2020 roku pełnej kompatybilności sektora bezpieczeństwa i obrony Ukrainy z odpowiednimi strukturami krajów członkowskich NATO” — podkreślił Paruby.
Rada Najwyższa Ukrainy w grudniu 2014 roku wprowadziła zmiany do dwóch ustaw, rezygnując z pozablokowego statusu państwa. Nowa doktryna wojenna przewiduje wznowienie kursu w stronę NATO: Ukraina do 2020 roku powinna zapewnić pełną zgodność swoich sił zbrojnych z siłami państw członkowskich NATO. W połowie grudnia 2015 roku, podczas wizyty w Brukseli prezydenta Petro Poroszenko, została podpisana „mapa drogowa” między Ukrainą a NATO „odnośnie współpracy wojskowo-technicznej”.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)