— Obronny Schengen i ogólnoeuropejskie Siły Zbrojne to żadna nowość, projekty wielonarodowych sił zbrojnych dla kontynentu omawiano już dawno, — opowiada Cucco. – Na przykład, w zeszłym roku stworzono włosko-francuskie siły działające w Alpach. Mowa o brygadzie włoskich alpijskich strzelców Taurinense i francuskich Chasseurs.
Do niedawna dość sceptycznie odnosiłem się do tego pomysłu, ponieważ jest on sprzeczny z polityką poszczególnych państw w sferze wojskowej, na przykład w Libii. Jednak w ostatnim czasie doszedłem do wniosku, że takie operacje jak walka z nielegalnymi przewoźnikami ludzi w Libii jest przykładem wspólnych działań wojskowych z różnych państw, którego to wspólnego działania brakuje na poziomie politycznym. Czyli wojskowi mogą być przykładem jedności deklaracji i działania, którego nie ma wśród polityków, — dodaje ekspert.
Kiedy mowa o europejskich siłach zbrojnych, to niezmiennie pojawia się kwestia korelacji z NATO:— Co dotyczy niezależnych od NATO europejskich Sił Zbrojnych, to tu należy przed wszystkim zwrócić uwagę na to, jakie państwa mogą stać się uczestnikami takiego połączenia, — uważa Cucco. Według jego słów, jeśli to państwa członkowskie NATO, to mogą bez problemu zjednoczyć się w ramach sojuszu. Jednak w związku z kryzysem dotyczącym Turcji, możliwe, że potrzebne będzie „resetowanie” sojuszu.
— W tej chwili w Libii mogłaby zostać zorganizowana ważna wspólna misja wojskowa. Jednak różne państwa popierają w tym państwie różne polityczne siły, od ugrupowania Haftar po al-Serraj. Dlatego tak wychodzi, że europejskie oddziały wojskowe przeszkadzają jedności politycznej w Libii. A przecież to ten kontekst jedności w ramach projektu „europejskiego Schengen” byłby podstawą, ponieważ sprzyjałby osiągnięciu jedności politycznej. W przeciwnym razie sprawa może zakończyć się dramatycznie, jeśli po zwycięstwie nad Daesh w Syrcie przeciwstawne ugrupowania popierane przez różne państwa europejskie, zaczną strzelać do siebie nawzajem, — podsumowuje ekspert.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)