Traktat lizboński pozwala członkom UE, o ile tego zechcą, na połączenie ich potencjału obronnego w stałą formę strukturalną. Uważam, że nadszedł czas, aby skorzystać z tej możliwości — powiedział on, wygłaszając na plenarnej sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu coroczną mowę na temat priorytetów polityki społeczno-gospodarczej UE.
Według słów Junckera niewystarczająca skala współpracy między państwami UE w sferze obrony „kosztuje Europę od 20 do 100 mln euro".
Gwarantowanie niezawodności europejskiej obrony wymaga od europejskiego przemysłu obronnego udowodnienia zdolności do wdrażania innowacji. Dlatego do końca roku zaproponujemy stworzenie europejskiego funduszu obronnego, aby aktywnie stymulować badania i innowacje — powiedział. Ponadto polityk opowiedział się za stworzeniem połączonego sztabu dowództwa operacji cywilnych i wojskowych. Według niego UE nie może zależeć „od jednego mocarstwa" i możliwości wojskowych poszczególnych państw.Wiosną szefowa europejskiej dyplomacji Federica Mogherini podkreśliła, że UE nie będzie tworzyć własnych sił zbrojnych. W czerwcu biuro Mogherini przedstawiło nową europejską strategię globalną w sferze polityki zagranicznej i polityki bezpieczeństwa oraz podkreśliło, że państwa unijne powinny rozwijać współpracę w sferze obrony.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)