Francuska inicjatywa w sprawie Syrii ignorowała zadanie jak najszybszego rozpoczęcia międzysyryjskiego procesu politycznego – poinformowano na profilu rosyjskiego MSZ w Facebooku.
Rosyjski resort podkreślił, że Francja pomija to, że kryzys humanitarny w Aleppo został sztucznie wywołany, gdy w sierpniu i wrześniu bojownicy nie zgodzili się na przepuszczenie konwojów humanitarnych i grozili, że będą je ostrzeliwać.
Autorzy francuskiej rezolucji są opętani ideą zmiany władzy w SyriiPróba nadużycia autorytetu Rady Bezpieczeństwa ONZ potwierdza, że inicjatorzy francuskiej rezolucji w sprawie Aleppo są opętani ideą niekonstytucyjnej zmiany władzy w Syrii poprzez wykorzystanie zasobów międzynawowego terroryzmu, który jest szczodrze zasilany z zagranicy – podkreślił rosyjski MSZ.
Już po głosowaniu w Radzie Bezpieczeństwa rosyjscy dyplomacji oświadczyli, że delegacja Rosji proponowała wprowadzenie konstruktywnych zmian do francuskiego projektu w sprawie Syrii, ale jej współautorzy nie wykazali się mądrością polityczną.
Pressman: Rosja wycofała się ze współpracy w Syrii
Zastępca ambasadora USA przy ONZ David Pressman w trakcie sesji oświadczył, że Rosja „odeszła od współpracy” z USA w walce z terroryzmem w Syrii i zdecydowała się na wsparcie kampanii Baszara al-Asada.
— Spędziliśmy miesiące na poszukiwaniu sposobów pracy z Rosją w ramach kampanii, która skutecznie uderzyłaby w (Dżabhat) an-Nusra. Uzgodniliśmy możliwe rozwiązania, które pozwoliłyby skoncentrować się na celach terrorystów. W zamian prosiliśmy, by Rosja zgodziła się na zawieszenie broni i dostarczenie pomocy humanitarnej. Gdy pojawiła się możliwość współpracy w walce z terroryzmem, Rosja postanowiła się wycofać. Rosja zdecydowała się na ignorowanie apeli Rady Bezpieczeństwa ONZ o wprowadzenie zawieszenia broni. Rosja zdecydowała się poprzeć kampanię al-Asada na rzecz przywrócenia kontroli nad każdym centymetrem Syrii – powiedział Pressman.
Wcześniej Stany Zjednoczone wycofały się ze współpracy z Moskwą w Syrii. Jak poinformowało MSZ Rosji, oświadczenie amerykańskiego Departamentu Stanu o jednostronnym zerwaniu współpracy z Rosją w sprawie rozwiązania syryjskiego konfliktu nie może nie wywołać głębokiego rozczarowania.Z kolei rzecznik rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow wyraził nadzieję na wznowienie tej współpracy. Podkreślił, że głównym celem operacji Rosji w Syrii jest walka z międzynarodowym terroryzmem „we wszystkich jego przejawach”.
Rosja nie chce, by Syrię spotkał los Iraku i Libii
Rosja nie chce dopuścić do tego, by Syria podzieliła los Iraku i Libii. Od inwazji na te państwa rozpoczęła się destabilizacja Bliskiego Wschodu.
Moskwa nie ingerowała w syryjski konflikt przez cztery lata, „a tymczasem zachodnie rządy karmiły zbrojne ugrupowania ekstremistyczne”. Rosja weszła do Syrii na wniosek legalnych władz tego kraju w momencie, gdy pojawiło się realne zagrożenie zajęcia Damaszku przez terrorystów.
— Nie można pozwolić, by Syrię spotkał los Iraku lub Libii, z inwazji na te kraje rozpoczęła się destabilizacja Bliskiego Wschodu, w wyniku której narodziło się Państwo Islamskie i nowa reinkarnacja Al-Kaidy na wzór an-Nusry. Szkoda, że niektórych naszych partnerów historia niczego nie nauczyła – czytamy w komunikacie rosyjskiego resortu polityki zagranicznej.Rosja będzie kontynuowała misję w Syrii
Z kolei ambasador Rosji przy ONZ Witalij Czurkin powiedział, że jego kraj będzie nadal współpracować ze zainteresowanymi w rozwiązaniu sytuacji w Syrii.
— Rosja będzie nadal pracować nad rozwiązaniem (sytuacji w Syrii) ze wszystkimi zainteresowanymi podmiotami międzynarodowymi i regionalnymi. W sumie ogólnie maleje aktywność działań zbrojnych. Wczoraj np. w zasadzie nie przeprowadzano lotów bojowych. Mamy nadzieję, że ta tendencja utrzyma się – powiedział w sobotę Czurkin na sesji Rady Bezpieczeństwa.
Rosyjska rezolucja została odrzucona, ponieważ nie oddano wystarczającej liczby głosów za projektem: dziewięciu członków — m.in. Francja, USA i Wielka Brytania — sprzeciwiło się jego przyjęciu. Oprócz Rosji za przyjęciem rezolucji opowiedziała się Wenezuela, Chiny i Egipt. Angola i Urugwaj wstrzymały się od głosu.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)