„Jest to informacyjny szum propagandowy mający na celu wywarcie presji moralnej, politycznej i dyplomatycznej. Ten szum informacyjny czasami utrudnia stosunki między państwami i nie prowadzi do osiągnięcia założonego celu" — oznajmił ekspert.
Podkreślił on, że w przypadku złożenia pozwu odpowiedź na pytanie, przeciwko komu jest skierowany, poznamy już po fakcie.
„Problem polega na tym, że mogą pozwać do sądu państwa, na których terytorium toczą się działania zbrojne, w tym przypadku Syria. Panuje tam bardzo trudna sytuacja, w działaniach zbrojnych uczestniczy kilka pododdziałów: regularna armia, nieregularne siły zbrojne, w tym terrorystyczne. Mówili, że chcą oskarżyć Rosję o to, co tam się dzieje, lecz Rosja nie jest sygnatariuszem statutu MTK, dlatego mało prawdopodobne, że zarzuty przeciwko nim zostaną rozpatrzone, ponieważ nie uznaliśmy jurysdykcji MTK, Syria, o ile rozumiem, również tego nie zrobiła. Pojawiły się propozycje opracowania konwencji dotyczącej możliwości zastosowania statutu MTK wobec międzynarodowych organizacji terrorystycznych, jednak na razie są to tylko rozmowy" — podkreślił ekspert.Dodał on, że „aby pociągnąć do sądu państwo członkowskie RB ONZ, potrzebne są odpowiednie wnioski od Rady Bezpieczeństwa ONZ, a wszystko wskazuje na to, że do tego nie dojdzie".
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)