Dodał, że dzięki zaangażowaniu doradców szefów państw, którzy kontaktowali się wczoraj wieczorem i dziś rano, udało się zorganizować to spotkanie.
Pieskow powiedział też, że na spotkaniu w Berlinie liderzy „zsynchronizują zegarki”, ale na razie nie można mówić o konkretnych uzgodnieniach. Jak podkreślił, Rosja nadal jest przekonana o konieczności realizacji porozumień mińskich. Przede wszystkim chodzi o część polityczną, którą musi wdrożyć Kijów. Pieskow zaznaczył, że w komunikacie na stronie Poroszenki mowa jest o tym, że spotkanie odbywa się „w celu zmuszenia Rosji do realizacji porozumień mińskich”.
— Użycie takiego sformułowania w języku rosyjskim na stronie prezydenta Ukrainy pokazuje, jak bardzo sytuacja jest skomplikowana i w jakim stopniu Kijów nie zamierza wywiązać się ze wziętych na siebie zobowiązań w ramach porozumień mińskich – powiedział przedstawiciel Kremla.Dodał, że pomimo tego, prezydent Rosji jest nadal otwarty i gotowy do rozmów.
Wcześniej służba prasowa prezydenta Ukrainy poinformowała, że Poroszenko, kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Francois Hollande podczas rozmowy telefonicznej uzgodnili, że spotkają się w formacie normandzkim 19 października w Berlinie. Potwierdził to zarówno rząd Niemiec, jak i Pałac Elizejski.
Poroszenko wezwał, by nie wyolbrzymiać oczekiwań związanych z jutrzejszymi rozmowami, napisał jego rzecznik Swiatosław Cegołko na Twitterze.
Давайте не завищувати очікування від завтрашньої зустрічі в Берліні. — Президент
— Svyatoslav Tsegolko (@STsegolko) 18 października 2016
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)