„Rosja wychodzi z założenia, że Trump nie wykluczał uznania Krymu”

Rosja będzie wychodzić z założenia, że prezydent elekt USA Donald Trump podczas kampanii wyborczej nie odrzucał rozważenia kwestii uznania Krymu za część Rosji, powiedział przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin.

„Trump mówił o zbliżeniu, Trump mówił o budowaniu relacji, Trump mówił, że uznaje Krym jako część Rosji… Kiedy polityk mówi „może”, on nie zaprzecza. Więc to są właśnie te wybiegi — „może”. Jeśli była o tym mowa w czasie kampanii wyborczej, trzeba powiedzieć, że jest to odbierane w pozytywny sposób. Dlatego będziemy wychodzić z założenia, że jest to jego przedwyborcze stanowisko. A kiedy zaczyna się korzystać z „może”, to wciąż są do demokratyczne wybiegi. Będziemy wychodzić z faktu, że było to stanowisko, które nie zaprzecza rozważeniu tej kwestii” — powiedział Wołodin w wywiadzie dla NTV, które umieszczono na stronie internetowej stacji.

Wołodin zwrócił uwagę na to, że temat Rosji pojawiał się bardzo często podczas kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych. „Nigdy wcześniej ten temat nie pojawiał się tak często podczas kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych” — powiedział przewodniczący Dumy Państwowej.