W drugiej turze walczyli Dodon i kandydatka prawicowej opozycji, liderka partii Działanie i Solidarność Maia Sandu. Według danych Centralnej Komisji Wyborczej Mołdawii po obliczeniu 99,09% protokołów Dodon prowadzi mając 53,12% głosów, jego rywalka zdobyła 46,88%.
„Z pewnością mogę powiedzieć, że odnieśliśmy zwycięstwo w tych wyborach. Jeszcze trwa głosowanie za oceanem. Jednak w tej chwili już uzyskaliśmy 50%+1 głos. Odnieśliśmy zwycięstwo" — powiedział Dodon na briefingu. Zwrócił się on do swojej oponentki Maii Sandu z prośbą o uspokojenie jej elektoratu. „Chcę zwrócić się do tych, którzy głosowali na Maię Sandu, do swojej oponentki. Chcę pogratulować wam bardzo dobrego, godnego wyniku. Jednak teraz powinniśmy zrobić wszystko, aby nie dopuścić do rozłamu w społeczeństwie" — powiedział Dodon.Oznajmił, że będzie prezydentem wszystkich obywateli Mołdawii — lewicowych i prawicowych, jego zwolenników i przeciwników.
Różnica między Dodonem i Sandu zmniejszyła się, lecz lider się nie zmienił.
„Będę słuchać opinii tych, którzy głosowali przeciwko mnie, ponieważ od dzisiaj jestem prezydentem swojego kraju. Szanowny oponencie, zróbmy wszystko co możliwe, aby uspokoić sytuację w społeczeństwie" — podkreślił Dodon.
Wśród planów lider socjalistów wybrany na prezydenta wymienił między innymi wznowienie partnerstwa strategicznego z Rosją, powrót mołdawskich produktów na rosyjski rynek oraz unormowanie sytuacji w energetyce.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)