Źródła w parlamencie kraju poinformowały RT, że nawet rządząca koalicja szuka innego kandydata na stanowisko kanclerza w wyborach, które odbędą się w listopadzie 2017 roku. RT dowiedziała się, kto i dlaczego może zastąpić Merkel.
Analiza poparcia kanclerz Niemiec Angeli Merkel przeprowadzona przez agencję badawczą DPA pokazuje, że wskaźnik ten spadł z 33% do rekordowo niskiego poziomu 30%. Jak poinformowało RT źródło w Bundestagu rządząca koalicja CDU/CSU i SPD jest na tyle niezadowolona z działań kanclerz, że znalazła nowego kandydata na to stanowisko.Na miejsce Angeli Merkel po wyborach teraz zapowiadają Sigmara Gabriela z SPD, który obecnie stoi na czele Ministerstwa Gospodarki i Energetyki, a także jest wicekanclerzem. Asystent szefa ds. współdziałania ze społecznością SPD Markus Fischer powiedział, że w ostatnim czasie te pogłoski stały się popularne w partii:
„Rządząca koalicja jest niezadowolona z Angeli Merkel. Jeśli jej poparcie będzie spadać, to zamiast niej na stanowisko zostanie wystawiony Sigmar Gabriel, który jest bardziej elastyczną i wygodną postacią polityczną”.
Pomimo faktu, że Merkel już ogłosiła swoją kandydaturę, druga część rządzącej koalicji może zaproponować jeszcze jednego kandydata ze swoich szeregów. W ten sposób jeśli w wyborach do parlamentu znów zwycięży koalicja, kanclerzem zostanie mianowany kandydat z SPD, a nie z CDU/CSU.
„Istnieje duże prawdopodobieństwo, że 29 stycznia Gabriel oficjalnie ogłosi swój udział w kampanii wyborczej” — dodał Fisher.Służba prasowa SPD poinformowała RT, że przypuszczenia dotyczące kandydata partii są bezpodstawne.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni, że media wykazują zainteresowanie partią SPD, jednak wszystkie wariacje na temat wysunięcia przez nas kandydata są tylko spekulacjami, aż do naszego oficjalnego komunikatu, który wydamy 29 stycznia” — powiedziała pracownica służby prasowej Anna Strider.
Sigmar Gabriel jest kontrowersyjną postacią w niemieckiej polityce. Kilka razy był on zamieszany w skandale: na przykład podczas demonstracji przeciwko polityce imigracyjnej w Salzgitter w listopadzie 2016 roku pokazał protestującym środkowy palec, podczas innego wiecu przeciwko rządowi nazwał on aktywistów „hołotą”.
Analityk strategiczny William Engdahl powiedział RT, że pozycja Gabriela nie jest silniejsza od pozycji Merkel: „Sigmar Gabriel dla większości Niemców stał się kimś w rodzaju politycznego błazna. Myślę, że wygra Merkel, ponieważ obywatele postrzegają ją bardziej poważnie, tym bardziej na tle Gabriela z jego wybrykami”.
Politolog z Uniwersytetu Humboldta Alexander Buch zgadzają się z tym, że w polityce zagranicznej nie należy oczekiwać gruntownych zmian, ale uważa, że Gabriel ma większe szanse, aby zostać kanclerzem.
„Sigmar Gabriel był kiedyś zamieszany w skandale — podczas spotkania z Władimirem Putinem on wziął od niego autograf. Później oświadczył, że zrobił to dla swojej znajomej, jednak z powodu tego incydentu niemieckie społeczeństwo teraz uważa go za bardziej prorosyjskiego polityka niż Merkel” — powiedział.
„Fakt ten może być mu na rękę, ponieważ Niemcy mają już dość antyrosyjskiej polityki. Z drugiej strony gruntowne zmiany ostatecznie zależą nie od niego, lecz od partii. Dla zmiany polityki zagranicznej kraju zmiana kanclerza to za mało” — dodał Buch.
Klikając przycisk "Post", jasno wyrażają Państwo zgodę na przetwarzanie danych na swoim koncie w Facebooku w celu komentowania wiadomości na naszej stronie internetowej za pomocą tego konta. Szczegółowy opis procesu przetwarzania danych można znaleźć w Polityce prywatności.
Zgodę można wycofać, usuwając wszystkie pozostawione komentarze.
Wszystkie komentarze
Pokaż nowe komentarze (0)
w odpowiedzi na (Pokaż komentarzUkryj komentarz)